6,8 76 tys. ocen
6,8 10 1 75894
6,2 25 krytyków
Jack Reacher: Jednym strzałem
powrót do forum filmu Jack Reacher: Jednym strzałem

Przyznam się szczerze, że obejrzałem ten film teraz po raz pierwszy. Omijałem, bo kiedyś utknąłem pod namiotem z którąś z książek z serii. Pamiętam jak wymęczył mnie toporny styl i brak polotu narracyjnego. Dopiero nowy serial przełamał wieloletnią niechęć. Sięgnąłem więc po orgazmotron Cruise :) Już w połowie filmu jawny narcyzm pchnął mnie do sprawdzenia. Tak: Cruise był producentem :) Podobne filmy kręci Diesel. Takie, w których wie wszystko, potrafi strzelać ze wszystkiego, prowadzić każdy pojazd i wygrywa każdą walkę. Zaś jego burkliwe, wyrzucane z głębi otrzewnej, basowe uwagi olśniewają wszystkich swą przenikliwością. Każda napotkana kura chce mieć z nim jajko. Słowem: posąg męskości. I nie czepiam się (takie były czasy), że każda dziewczyna Cruise-Bonda musi być przez niego ratowana. Jednak te głosy z offu, spuszczające się nad wspaniałościami Cruise :) Od razu w głowie odpala mi się tytułowa piosenka z serialu „Stawiam Na Tolka Banana”: „Czarne miał jeansy, czarną koszulę, w dziurawych kamaszach szedł...” Film, poza pewną archaiczną, ejtisową stylistyką, to w sumie kawał porządnej, maskulinistycznej rozrywki. Mocne 6 na 10. Zaraz siadam do sequela :)