bo pewnie jesteś dziecko i nie było efektów jak w transformers , a po ocenie Potera jako arcydzieło to pewnie się nie mylę
Więcej w HP jest arcydzieła niż w Twoim 10/10 Book of Eli, potwornie durnym i bardziej nierealnym niż Hogwart - w kwestii scenariusza, bo do gry głównej trójki nie ma się co czepiać. Chociaż i tak w HP lepiej grali... No serio. Ale kończąc osobiste wycieczki to JR prezentuje niezłe kino sensacyjne w stylu obecnie rzadko praktykowanym. Na nieszczęście widza.
Book of Eli porównujesz z Harym Poterem , aż mi się nie chcę zagłębiać w tą dyskusję ale są gusta i guściki szanuję twoje poglądy ale lepiej już wracaj do Hogwartu z Hermioną i tym rudym bo pewnie was już szukają :)
Denzel Washington dla mnie jest jednym z elity aktorskiej i uwielbiam go za grę aktorską , dla tego też taka ocena 10\10
Jasne, DW zagrał tam dobrze - jak to on, nie pamiętam by w czymś grał źle, tylko sama fabuła tego filmu była tak durna, że głowa boli. Z postapokaliptycznych klimatów w szranki z nim mogą startować babole typu Wodny świat czy Jericho.
wodny świat z Costnerem , babolem ? arcydzieło to to nie jest ale babol chyba też nie , nie jestem krytykiem filmowym i traktuję filmy jako zabawę i czas na oderwanie się od świata , dla tego nie zagłębiam się we wszystkie czynniki filmu , po prostu jak fajnie się ogląda to oglądam , ocen na filmwebie powinno być 3 albo 4 a nie 10 .
i bardzo dużą uwagę przywiązuję do całego audio we filmach łącznie ze ścieżką dźwiękową jak to jest skopane to nawet fabuła nie pomoże