Moja mama mówi że jest ewidentnym zdrajcom.
Że zdradził Polskę taką jaka wtedy była, a co wy uważacie?
Polska to moja ojczyzna. Bez względu na to, czy biała, czerwona, czy jakakolwiek inna.
To samo mówi moja mama, że Polska to zawsze Polska, że pułkownik Kukliński zdradził Polskę.
Jeśli PRL był dla kogokolwiek ojczyzną, to taką sama ojczyzną była Generalna Gubernia.
"Jeśli PRL był dla kogokolwiek ojczyzną, to taką sama ojczyzną była Generalna Gubernia."
Zacznijmy od definicji:
"Ojczyzna – termin o dwojakim znaczeniu, odnoszącym się do przestrzeni istotnej dla pojedynczego człowieka (jednostki) bądź zbiorowości (narodu), wyznaczone zwłaszcza miejscem urodzenia tych osób, ich zamieszkiwaniem przez istotną część życia, czy miejscem pochodzenia ich przodków bądź rodziny. Na podstawie teorii Stanisława Ossowskiego[1] wyróżnia się ojczyznę prywatną i ojczyznę ideologiczną. Pierwszą z nich jest przestrzeń wyznaczona miejscem urodzenia czy zamieszkiwania pojedynczego człowieka, druga – wspólnym terytorium narodowym. W myśl tych założeń ludzie należący do jednego narodu mogą mieć różne ojczyzny prywatne, wspólna jest dla nich natomiast ojczyzna ideologiczna. Członkowie danego narodu mogą mieć jednak różne koncepcje ojczyzny ideologicznej oraz w różnoraki sposób artykułować swą przynależność do danej wspólnoty narodowej."
Możesz twierdzić, że PRL nie była Twoją ojczyzną (choć wątpię abyś ją znał). Była jednak formą istnienia Polski, ułomną, nie w pełni suwerenną, ale jedyną jaką wtedy mieliśmy. Nawet pod zaborami Polska-Ojczyzna istniała, bo trwała w Narodzie. Mapy nie były w stanie tego zmienić. Tak samo Polska okupowana i podzielona min. na GG, którą wspomniałeś, nadal tą Ojczyzną była i to o jej wolność (a nie utworzenie) walczono.
Wobec powyższego, w moim twierdzeniu nie była zdania fałszu. I PRL i Generalna Gubernia, były naszą Ojczyzną. Okupowaną, zarządzaną siłą i znajdowała się pod butami okupantów, którzy zmuszali do kolaboracji.
Człowiek który pracował dla okupanta i działał na jego szkodę powinien byc okrzyknięty bohaterem i nikt nie powinien mieć wątpliwości. Człowiek, który pracował dla Hitlerowców i sabotował pracę jest bohaterem bez dwóch zdań i nikt w Polsce nie ma takich wątpliwości. Dlaczego więc człowiek, który sabotował robotę sowietom dziś przez rodaków nazywany jest zdrajcą? Dlaczego Polacy faceta który się wysługiwał SS, czy GeStaPo nazwą bez najmniejszych wątpliwości zdrajcą, a takiego Jaruzela pochowali z honorami.
Jaruzelski był sowieckim patriotą, a Kukliński polskim i koniec kropka. Gdyby mi ktos na ulicy, w domu, czy w pracy powiedział prosto w oczy, że Jaruzelski był bohaterem, a Kukliński zdrajcą, to tak bez wahania i zastanowienia nad konsekwencjami, je..ałbym go w ten pusty łeb tym, co akurat miałbym pod ręką. Gdybym miał w ręku kubek z kawą, roztrzaskałbym mu na łbie. Gdybym miał w ręku młotek, to obaj mielibyśmy pecha, bo siedziałbym w więzieniu.
"Wobec powyższego, w moim twierdzeniu nie była zdania fałszu."
Ale intencja była inna, bo negowałeś każdą inną Polskę niż pasująca do Twoich zapatrywań.
"[...] a takiego Jaruzela pochowali z honorami."
Bo był prezydentem już tej Polski (a nie PRL-u), wybranym przez Zgromadzenie Narodowe. Poza tym nadal był generałem Wojska Polskiego.
"Gdyby mi ktos na ulicy, w domu, czy w pracy powiedział prosto w oczy, że Jaruzelski był bohaterem, a Kukliński zdrajcą, to tak bez wahania i zastanowienia nad konsekwencjami, je..ałbym go w ten pusty łeb tym, co akurat miałbym pod ręką."
Jednym słowem "gwałt niech się gwałtem odciska", jak nie można przekonać oponenta z braku argumentów, to przychodzi Ci do głowy jedynie przemoc. Świetnie wpisujesz się w tradycję PRL-u, oni też tak uważali.
"Poza tym nadal był generałem Wojska Polskiego."
Ludowe Wojsko Polskie, szkoda że POLSKIE tylko z nazwy.
Bardziej pasowało by RADZIECKIE
"Ludowe" było dodatkiem języka propagandy i politruków, a nawet wtedy pisano "ludowe". Nigdy Wojsko Polskie oficjalnie nie zmieniło nazwy, o czym znający historię swego kraju winni wiedzieć. No chyba, że piszą ją na nowo jako rzeczywistość równoległą.
O ile dobrze pamiętam, jeden z synów Kuklińskiego na filmie ujął to tak:
Kukliński: Jestem oficerem Wojska Polskiego i żądam szacunku dla tego munduru.
Syn: Może i jesteś oficerem wojska, ale czy polskiego to juz raczej wątpliwe. A szacunek do munduru zostawiliście na ulicach Gdyni i Gdańska w '80.
Tak abstrahując od tematu wątku.
"A szacunek do munduru zostawiliście na ulicach Gdyni i Gdańska w '80."
Z pewnością chodziło o rok 1970.
Masz rację, dziękuję. Taka to już edukacja w polskim liceum, że jak się nie poczyta/poogląda/posłucha samemu we własnym zakresie, to się wiele z historii nie nauczy. Coś gdzieś świtało, ale jak widać nie do końca klarownie. Teraz sama się dziwię, że wtedy wzięłam to za rok 1980. Pozdrawiam.
słuszny wywód. Kukliński z pewnoscią nie był zdrajcą, zdrajcą to zdecydowanie był Jaruzelski, któremu wojsko polskie podczas ceremonii pogrzebowej oddawało honory, gdzie on nie był wart noszenia polskiego splamionego munduru za ojczyznę.
Przez Jaruzelskiego to dopiero sporo rodaków wyginęło, Kukliński zaś sprzedał rozlokowanie wojsk Układu Warszawskiego, co faktycznie spowodowało, że ZSRR wycofał się ze swoich planów militarnych czy politycznych ( w zasadzie to z planów komunistycznych i totalitarnych).
To sobie musisz poczytać co się działo za kulisami zimnej wojny , największa walka wywiadów i wyścig zbrojeń zaraz po po drugiej wojnie światowej.
Polacy lubią robić z jednostek super bohaterów przykład nasz ukochany Bolek zbawca narodu.
Dlaczego to robisz? Dlaczego używasz wulgarnych słów albo bezpodstawnie oskarżasz ludzi o niestworzone rzeczy. Ktoś nawet policzył że już jakieś 1000 "troli" znalazłeś tutaj. A może to ty jesteś właśnie trolem. Przeszkadzasz w dyskusji. Obrażasz. Wyluzuj. Nikt ci tutaj nie zagraża. Nawet jeżeli jesteś chory jak sugerują inni to nie usprawiedliwia cię to ani trochę? Potrafisz powiedzieć dlaczego obrażasz innych użytkowników forum?
Dokładnie jak już to bohater, bo gdyby wybuchła wojna nic by nie zostało z polski ,,jaka by nie była" , kogo on zdradził? Jaruzelskiego? no błagam wtedy nie było co zdradzać
a kogo to, obchodzi czy bohater czy nie, póki mam prace, to nie ważne pod czyją fraga, liczy sie kasa i nic więcej
Dlaczego tak sądzisz? Uzasadnij swoją wypowiedź. Dlaczego używasz wulgarnych słów albo bezpodstawnie oskarżasz ludzi o niestworzone rzeczy. Ktoś nawet policzył że już jakieś 1000 "troli" znalazłeś tutaj. A może to ty jesteś właśnie trolem. Przeszkadzasz w dyskusji. Obrażasz. Wyluzuj. Nikt ci tutaj nie zagraża. Nawet jeżeli jesteś chory jak sugerują inni to nie usprawiedliwia cię to ani trochę? Potrafisz powiedzieć dlaczego obrażasz innych użytkowników forum?
Jakby lokalny okręg zaborczy w XIX wieku ktoś zdradził to też byłby zdrajca ? Bo np. galicja to ojczyzna?
lata 40 - 80 to właśnie nam USA zaplanowała( w zamian za nieotrzymaną pomoc ZSRR w Azji). dzisiaj nawet USA są pod zaborem pieniądza (tak jak i my)
Polska to zawsze Polska? W takim razie po co było obalać ustrój PRL?
Fascynuje mnie, że po obejrzeniu takiego filmu ktoś może nadal niczego obiektywnie nie próbować ocenić. Nie uważam tak ja wielu, że Kukliński zapobiegł III WŚ (to radykalna przesada), ale z pewnością przyczynił się w dużym stopniu do tego, aby naród mógł być wolny. Co nam po Solidarności, gdyby bracia ze wschodu zmietli bunt, wraz z suwerennością polskiego rządu? W wszelkich dostępnych źródłach historycznych i co dobrze oddano w filmie, dawni współpracownicy oceniają tego człowieka jako bardzo oddanego Ojczyźnie. Nie ryzykował dla siebie, nie ryzykował dla pieniędzy, ryzykował dla nas wszystkich.
Słuchacie matek które żyły w tym komunistycznym bagnie i pie*dolą głupoty bo nie mają pojęcia co wtedy sowieci chcieli zrobić z Polską. Nie wiedzą, że sowieci wówczas chcąc robić inwazję na zachód chcieli się posłużyć polakami jako pierwszą falą, która ma przyjąć na klatę głowice jądrowe. Polska miała wg planów sowieckich być spustoszona przez atomówki rzucane na armię polską. A w momencie kiedy zostali by wybici ruszyła by armia sowietów i podbiła Europę. Taki był plan i CHWAŁA KUKLIŃSKIEMU że do tego nie dopuścił. Gadacie że zdradził ojczyznę?? Jaką ojczyznę?? Wszyscy wówczas sprzedawali rzekomą ojczyznę która tańczyła jak jej ZSRR zagra. Pamiętajcie że Polska NIGDY nie będzie Polską tak długo jak będzie podległa innemu krajowi.
Może masz racje, tyle że moja mama mówi że w PRL byliśmy podlegli Ruskim, a teraz jesteśmy podlegli USA, i że PRL każdy miał pracę a jak nie był w stanie to dostawał rentę, a teraz renty nie mogą dostać nawet osoby z rakiem czy chorobami serca.
Czyli wg niej wtedy było super? Bo każdy miał pracę, miał pieniądze i nie miał co z nimi zrobić bo sklepy były puste?? albo były kartki z konkretnymi racjami i ani porcji więcej? Albo jak za dużo gadał to dostawał wpier*ol?? Wtedy było lepiej?? Tylko wojskowi mieli przywileje a zwykli przeciętni cywile nie mieli nic ale mieli pracę... porównaj skale dobrobytu wtedy i teraz - bo to że renty nie można dostać albo dostaje się żałosną to akurat nie wina USA jest tylko naszego "kochanego" rządu i zusu
Co do ZUSu, to ja na szczęście nie mam tak poważnej choroby jak rak,ale mam inną chorobę, ale ZUS odmówił, przyjaciółce mojej mamy z ciężkim nowotworem też ZUS odmówił. Moja mama mówi że w PRL to było by nie do pomyślenia.
Jak juz to jestesmi podlegli unii europejskiej. A to ze w panstwie jest jak jest, to wina tego ze dalej rzadza nami socjalisci, ktorzy glosza populistyczne hasla zamiast cokolwiek zrobic. Moze kiedys osoby wspierajace wolny rynek dojda do wladzy, to zobaczymy co to dobrobyt i bogactwo ;)
wydaje mi się że stan, w którym wszyscy mieli prace i dostawali renty nie trwał by już tak długo skąd oni brali by na to pieniądze skoro połowa pracowników nie wykonywała normy lub w ogole nic nie robiła ( "Czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy") każdy zakład miał straty łatane przez państwo (wspomagane cały czas przez Rosję) ale wydaje mi się, że sami by do tego doszli ze robią sobie czarną dziurę w budżecie....a jeśli chodzi o ZUS nie jest on tworem nowym istniał i działał w PRL może to prostu sposób zarządzania tą instytucją jest niewłaściwy...? wskutek zmian już po upadku komunizmu ZUS ma straty i dlatego nie chce się pozbywać pieniędzy bo de facto emeryturę którą pobiera mój tata to nie jego płacone składki przez wszystkie lata pracy lecz tych którzy obecnie je płacą. i w wyniku tego że społeczeństwo się starzeje nam ZUS nie będzie miał z czego wypłacać emerytur.....
duperele opowiadasz, oczywiście ZSRR miało plany ataku na zachód, tak samo jak dzisiaj Polska ma plany ataku na Białoruś, od tego jest armia, żeby pewne rzeczy ćwiczyć, przewidywać mieć ewentualnie przygotowane plany działania. Straszenie że taka inwazja realnie mogłaby mieć miejsce służy tylko uprawianiu propagandy i robieniu z postaci o której dyskutujemy bohatera, którego prawdziwych motywów pewnie nigdy nie poznamy.
tak? to Polske pod zaborami tez uznalibyscie z mama za "ok"? rozumiem ze tak, wiec sluzylibyscie na przyklad caratowi, bo Polska, to Polska, nie wazne co i jak?
Kuklinski to czlowiek ktory poswiecil swoje zycie i zycie swoich dzieci zebys teraz pisal i wypowiadal sie w wolnej POLSCE, zdrajca to Jaruzelski i ci komuchy ktorzy biora teraz emerytury i chorujom jak majom sie wstawic przed sadem. Tak Kuklinski to BOHATER nie zdrajca. Szlak mnie trafia jak my polacy traktujemy naszych bohaterow a robimy filmy o komuchach i dyskutujemy czy stan wojenny byl zlem koniecznym powtazam zdrajca byl Jaruzelski i jego banda niezapominajac zdrajce Mariana Zacharskiego
"chorujom" czy może chorują? "majom" - chodzi ci o Majów? "polacy" - małą litera to brak szacunku dla narodu o którym piszesz. Może nauka poprawnej pisowni się kłania. Człowieku uczysz patriotyzmu ludzi a nie umiesz pisać. Ale to na marginesie.
Mamy obecnie państwo prawa i zasad. Wiec mogą wykorzystywać prawo dla swojej korzyści.
tylko ze ja uczylem sie polskiego za granica i nieposiadam polskiej tastatury i wladam 5 jezykami a ty co umiesz pisac po polsku a pozatym nic!!!