Ta bajka była dziwna.
Tak naprawdę to mnie trochę przerażała jak byłam mała.
Zwłaszcza ta scenka ślubu ... i ta muzyczka kiedy Jaś pierwszy raz widzi księżniczkę ...
ciary :))
Podobno jak byłam mała ( a miałam koło 2 lat), strasznie bałam się olbrzyma z tejże bajki. Jedna koleżanka mojej mamy sprawiła, że w końcu przestałam się bać :D
mialem to samo jak bylem maly to bajka wydawala sie bardzo dziwna tak samo jak i 'alicja w krainie czarow' nawet teraz jak ogladalem ta bajke to wydaje sie straszna mimo ze mam juz 25 lat hehe
Ja oglądałam tą bajke tylko raz a dzieciństwie, a mimo to bardzo utkwiła mi w pamięci. A najbardziej ta wiedźma. Wrr... Ale ja jej się bałam. Do tej pory pamiętam, jak biegała po zamku z tą przerażającą miną, i tylko było słychać odgłos jej obsasów...
uwielbiam tę bajkę. wychowało się na niej kilka pokoleń ;) myślę,że nawet dziś gdybym obejrzała ją w nocy, bałabym się Tulipa. xd jak dla mnie arcydzieło. :D
Masz ci los. Po 14 latach ta bajka mnie znowu dopadła.Pierwszy raz
obejrzałam ją w wieku 6 lat i nie zapomnę jej do końca życia xD Przeraziła mnie totalnie, a zwłaszcza Tulip, do tego stopnia,że śniła mi się po
nocach. Kreska też nie za ciekawa.Obejrzałam do tej pory masę horrorów i
żaden mnie nie wystraszył,natomiast tej bajce się udało<haha>
też ja uwielbiam.. i tez mnie momentami przerażała... ba! przeraża, za każdym razem :) niektóre obrazy są takie "zeschizowane" (to według mnie najlepsze określenie;) i do tego ta muzyka, najbardziej bałam się zawsze tego faceta, który dał Jasiowi ziarna fasoli i mamy Tulipa xD ...że też musiałam sobie dziś o niej przypomnieć, teraz nie ma wyjścia, muszę obejrzeć ;)
zgadzam się,ze bajka przerażająca:Dale ja uwielbiam.Pani Hekuba przez cale dzieciństwo śniła mi się po nocach:D gorzej niż lalceczka Chucky:D