Dokładnie. Film ogląda się genialne. Ocena bardzo zaniżona. Wydaje mi się, że ludzie, szczególnie poza USA nie są gotowi czy może raczej chętni oglądać tak, nie boję się użyć tego słowa ;] niszowe kino ;]

Może to co napiszę może niektórym wydawać się nieco dziwne, ale.. Według mnie nie powinno się tworzyć "parodii" filmów o nieszczęściach. To tak jakby stworzyć film parodiujący śmierć kogoś z naszej rodziny. Mógłby niektórych rozbawić, ale wciąż pozostawałby tworem braku szacunku.

Dlatego do tego typu produkcji trzeba mieć dystans ;)

Świetna parodia takich filmów to Hot Shots. Lubię absurd i czarny humor, ale tutaj jest zmarnowany potencjał i nie był aż tak śmieszny. Taki sobie.

film bardzo na czasie. tak wlasnie wyglada nowa generacja Marines. tylko rozowych majtek nie maja na zmiane.

Nawet dodali taki smaczek jak "Les Grossman" czyli tłumaczać mniej obrzydliwy koleś, samo nazwisko jest nawiązaniem do typowo żydowskich nazwisk jakich wiele w Hollywod m.in Hoffman, Goldmann.