Czy tylko ja byłam pewna, że ta dziewczyna ojca okaże się jej siostrą? Przecież one były mega podobne...
Śmieszne, że czepiają się 17latki o palenie, ale podróż w nieznane, mieszkanie z obcymi ludźmi nikogo nie dziwiła..
Historia miała jakiś potencjał, ale parę scen niepotrzenie robiło z dziewczyny wariatkę..
Szkoda tylko, że mimo upływu 20 lat dalej polski film to przede wszystkim bieda, jakiś motyw z kościołem i niepełnosprawny...czyli jakbysmy się zatrzymali mentalnie na "Cześć, Tereska" i przez tyle czasu nic się nie zmieniło