wystarczy właczyc jakąkolwiek komedię ....a później na 5 minut Franka Dolasa :) . To jak zagrał to Pan Kociniak zasługuje na Oscara.
Potwierdzam! Arcydzieło! Wszystkie 3 części są genialne! Marian Kociniak po prostu zagrał tą rolę idealnie! Sceny z całej Europy oddają klimat czasów pierwszej połowy XX wieku.
Kociniak Oskara powinien dostać szkoda że tak rzadko go widać w TV tylko w teatrze.
uwazam sie za kinomaniaka, ale ten film jest dla mnie prawdziwym arcydzielem, na rowni z Misiem. Sama mysl o filmie wywoluje smiech
Również podpisuje się pod tym, że ten film to arcydzieło.Mogę oglądać go 1000 razy i zawsze tak samo mnie śmieszy :)Te współczesne komedie mogą się chować :)
Zgadzam się w 100%. Arcydzieło i to z bardzo trudnego gatunku. Zrobić genialną, ponadczasową komedię, która nie tylko śmieszy ale nawet wzrusza jest niezmiernie trudno. Ta sztuka udała się niewielu, w pierwszej chwili do głowy przychodzą mi dwa nazwiska: Chaplin i ... Chmielewski.
Dla pana Kociniaka 3 Oscary, po jednym za każdą część. Jego wkład w ten film jest nie do przecenienia. Ale myślę, że warto też zwrócić uwagę na ogólny "rozmach" przedsięwzięcia i udział znakomitych aktorów nawet w malutkich epizodach. Do tego zdjęcia, muzyka, kultowa piosenka tytułowa, po prostu coś wspaniałego.
Kopia tego filmu zapisana na wszystkich możliwych nośnikach powinna trafić w miejsce gdzie przechowuje się nasze największe skarby.