To TY jesteś poniżej ludzkiej wytrzymałości...

czochraj bobra :) .

O nie!!!!!! HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
PADNE ze śmiechu

No cóż... PÓŁ ŻARTEM PÓŁ SERIO na przykład jest śmieszniejszy i w przeciwieństwie do tego filmu nie przekracza granicy złego smaku:)

Granica dobrego smaku? Ten film JEST śmieszny. U mnie też wszyscy się śmieją, a w tym ja. Ten film mogę oglądać na okrągło!

Też oglądałam Pół żartem pół serio, ale w sumie naprawdę rozśmieszyły mnie ostatnie sekundy, bardziej podobało mi się Jak rozpętałem druga Wojnę Światową. No ale są gusta i guściki.

Przekaż swojej rodzinie, że łączę się z nią w tarzaniu się ze śmiechu (po dywanie, tudzież po parkiecie :P). Ten film to najlepsza polska komedia wszechczasów!

O jakim przekraczaniu granicy złego smaku ty mówisz? Zupełnie nie wiem o co ci chodzi. To jeden z najlepszych polskich filmów jakie powstały. Spróbuj obejrzeć go jeszcze raz to może się przekonasz.

Dla Twojej wiedzy... scena z bykiem....nadal czuję niesmak.

Dla Twojej wiedzy... scena z bykiem....nadal czuję niesmak.

W ustach? :))))

Więc co Ciebie śmieszy???

Cóż...śmieszy mnie inteligentny humor: np. "PÓŁ ŻARTEM, PÓŁ SERIO", "DZIENNIK BRIDGET JONES" czy tez czarny humor Quentina Tarantino.

Widać po Twoich ulubionych filmach co Cię śmieszy - więc nie warto na siłę przekonywać Cię do klasyka polskiej komedii jakim jest "Jak rozpętałem II wojnę światową "
Są gusty i guściki i to widać :)))

Zauważyłem, że bawi Cię również inteligentny humor jaki jest zawarty w rewelacyjnej i przełomowej produkcji: "ANIOŁKI CHARLIEGO".

Cóż, o gustach się nie dyskutuje. Ja na przykład za jedną z najśmieszniejszych scen uważam "Palce! Panzer!" w trzeciej części. Ale ogólnie cały film jest śmieszny. Ciebie śmieszy "Dziennik Bridget Jones", którego ja osobiście zbytnio nie lubię. Ale tak stworzony jest świat, że nie wszyscy lubią to samo. I całe szczęście.

Też się zastanawiam. Przecież to taki sobie film. Kiepski montaż. Humor też średni. Kilka fajnych scen a tak to przeciętne żarty i malo zabawne sytuacje.

Najlepsze było w tym obozie gestapowiskim Dolas gdy podawał swoje dane
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
Chrząszczyżewoszyce powiat Łękowody
xD
albo jak Franek szczotkę od czyszczenia klozetu zawinął w papier i potem udawał że to jego ręka

Najlepsza była babka ze sztachetą. Gdy zobaczyła szwabów, zawróciła na ręcznym i dała nogę :] Komiczne.

Ja uważam że BURDELLO BUM BUM jest genialne!

Masz prawo do swojego poczucia humoru. Mam wrażenie te twoje "inteligentne"=ponure. Sorry ale wymieniłeś tylko 2 filmy. Dziennik ci się podoba, obejrzałem. słabiutki, może i dla inteligentnych ale nie na pewno dla ludzi z prawdziwym poczuciem humoru.

Jeżeli Sok z Żuka jest u ciebie na drugim miejscu, to dlaczego Jak rozpętałem... oceniasz jako gniot?
Pytam z ciekawości. Osobiście jeden jak i drugi film oceniam tak samo dobrze i uważam, że mają podobny sposób serwowania humoru. Czyli taki przerysowany - składający się ze specjalnie dobranych gagów.
No... ale może się mylę ;)
Pozdrawiam

No cóż, jeśli ciebie śmieszy Dziennik Bridget Jones, a Jak rozpętałem... nie, to sądzę, że nie mamy nawet o czym rozmawiać ;)

chciałam sypnąć argumentami, ale dzięki że dodałeś Bridget Jones, bo to dało mi do zrozumienia, że moje argumenty nie mają w tym przypadku najmniejszego sensu ;D więc nie będę tracić czasu. Może jak trochę podrośniesz to zrozumiesz ten film po prostu

Jedyny polski film, który uwielbiam :) Widać, jak co drugie słowo nie ma k***a, to nie jest dla niektórych śmieszne ;)

Jedyny Polski film jaki lubisz? Widać dziecko, że jesteś ograniczona. Jak chcesz dobre kino to obejrzyj szanowane na zachodzie arcydzieła Kieślowskiego czy Kawalerowicza albo Wajdy a nie komedie. Może jeszcze powiesz, że to najlepszy polski film ? Smiech na sali. Mnie ten film absolutnie nie smieszy. Kilka dobrych scen i to wszystko.

Toć dziewczyna nie mówiła o dobrym kinie tylko zaznaczyła, co lubi. Nie pa powodu, żeby ją obrażać.

Ej, nie pomyliłeś filmów ??
Jak nie można lubic tego filmu ??

Ten film mogą oglądać nawet małe dzieci i będą wiedzieć co w tym filmie jest śmieszne!

Ja ten film oglądałem w wieku 5 lat z dziadkiem i film cały czas śmieszy mnie tak samo. Jeśli ktoś nie lubi tego kultowego filmu to moim zdaniem nie jest to normalne (albo zero poczucia przynależności narodowej albo za niska inteligencja jak w przypadku autora tematu - Przedstaw argumenty a nie nazywaj tego arcydzieła badziewiem frajerze)

czy jest śmieszny ??? hmm... szczerze mówiąc nie mam pojęcia po jakichś 20 minutach zasnałem

a i jeszcze jestem narodowości Polskiej i czuje się Polakiem ale są 2 rzeczy których w Polsce ścierpieć nie mogę czyli Prezydent Kaczyński i polskie filmy(z wyjatkiem Rancza)

to widać, że nie znasz się na kinie.........................

Chyba nie oglądałeś żadnego DOBREGO polskiego filmu........ranczo to jakies gowno. Jest tyle dobrych filmow z naszego kraju o ktorych taki debil jak ty nie slyszal nawet. Widac, ze nie lubisz kina bo kazdy kto lubi kino slyszal o mistrzach pokroju Munka czy Kawalerowicza.

Prostak i tyle

Andrzeja Munka nie lubię, ale Jerzy Kawalerowicz..."Matka Joanna od Aniołów" czy "Pociąg" to świetne filmy.

Mały cytat z filmu dla założyciela tematu: "Maul halten!"

Żeby zrozumieć tego rodzaju dowcipy trzeba rozumieć to, co się ogląda. Jeśli chcesz się pośmiać obejrzyj amerykańskie badziewie, np. American Pie - wspaniały film, w którym śmiejesz się, ale nie wiesz z czego i do tego nie musisz używać mózgu ;)

Dlaczego popadacie z jednej skrajności w drugą ? To, że kogoś nie smieszy ten film nie oznacza, że lubi chamskie komedie albo prostackie żarty. Ja wolę Monty Pythona czy coś bardziej absurdalnego.

ach tak inteligentne amerykańskie komedie:P a Drużyne A lubisz Cioto?

E tam, "Drużyna A.". Polska dobra komedia to np. "Kiler" Machulskiego.

wiedziałem że mi zaraz tu wyskoczy ktoś że się nie znam itp. itd. ale powiedzcie mi skoro takie świetne są te polskie filmy to czego lecą tylko w polsce czego nie puszczą ich w jakimkolwiek innym kraju choćby i w zasranej Rosji. i dzięki ale nie skorzystam z propozycji oglądnięcia American Pie bo wbrew tego co mówisz to to że się jakichś filmów nie lubi nie znaczy że się nie zna

Jak Rozpętałem II wojnę światową to świetny film. Mój dziadek się z niego śmieje, mój tata, ja się śmieje, moi synowie będą i może moi wnukowie ;) To nabardziej kultowy film jaki znam i wątpie Barandis czy jak sie ty tam zwiesz, że następne pokolenia będą oglądać Bridget Jones. Nie! Będą oglądać Franka Dolasa, bo jego poczucie humoru jest niezniszczalne i nieśmiertelne!

Dla mnie to też świetny film. Szczególnie kawałki w obozie, na statku, i jak Franek grał w trzy karty.

Najlepsze było Grzegorz Brzęczyszczykiewicz.Aż mnie brzuch rozbolał ze śmiechu!

albo co temu gebelsowi w ryj butem strzelił ;))))))

Jedyne w czym mogę się zgodzić z autorem postu to słowa: "Polska dobra komedia to np. "Kiler" Machulskiego" W niczym więcej, gdyż JR2WŚ jest po prostu rewelacją w polskim kinie (dla mnie arcydziełem). Humor przedstawiony w tym filmie bawi mnie i moją rodzinę, a także twoją (może jesteś adoptowany :P), więc pokazuje to, że albo nie masz poczucia humoru albo jest ono zupełnie inne, niepojęte dla większości oglądających tą komedię.

film zajebisty.w czasach kiedy dvd bylo marzeniem mialem go nagranego na vhs i to na dodatek w wersji czarno bialej.genialny coz wiecej mozna dodac.kiler tez jest ok ale moim Zdaniem nie umywa sie do jr2ws pod zadnym wzgledem

jak można porównać "Kilera" do "Jak rozpętałem...."? z całym szacunkiem dla pana Machulskiego ale do "Dolasa" wiele kilerowi brakuje... chociażby to, że Kiler ma wiele wpadek i nie da się go oglądać 50 razy tak jak "Dolasa"

Brandis piszesz, że po scenie z bykiem czujesz niesmak, obejrzałem tą scene jeszcze raz i pomyslałem sobie, że pojebany jestes strasznie, bo nic niesmacznego nie ma w tej scenie. Chociaż był moment kiedy byk sie oblizywał i możliwe, że to to tobą tak wstrząsnęło

albo sam napisz dokładnie w którym momencie poczułes niesmak, bo bardzo ciekawy jestem

A chodzi o to że film poprostu ma swoje lata i dowcipy używane w tym filmie nie których mogą nie smieszyć.

Ja lubię ten film ;) lubię go, bo stanowczo różni się humorem od amerykańskich filmów w których dowcipy sa czasami nie na miejscu. A jak na miejscu to głupawe jak choler ;p.Śmieszy dlatego że jest polski. A sztuką jest połączenie tak powaznego tematu z humorem.

Nowoczesne podsumowanie ;p : Franek Dolas wymiata! xP

Ale o co cho? O_o