Jakoś mimo wielu śmiesznych scen uważam że pierwsza część była lepsza, trochę
brakowało mi tu Michaela Clarka Duncana. Fabuła o wiele słabsza niż ta w pierwszej i
mniej ciekawa, chwilami trochę wieje nudą, ale i tak ze względu na kilka bardzo śmiesznych
scen wystawiam 7/10.
Słabszy od pierwszej już nienajlepszej części. Momentami śmieszny. Matthew Perry to słaby, bardzo silący się aktor. W obu częściach to widać. Moja ocena 5,00
Obie części były świetne. Szkoda że nie powstała trzecia. A tak w ogóle wie ktoś dlaczego nie zdecydowano się na kontynuację?
Bo film poniósł klęskę. Produkcja się nie zwróciła. Pierwsza część była kinowym hitem i zarobiła ponad 100 mln, a druga nieco ponad 25 mln.