Jak wiele osób piszących swój komentarz pod owym filmem, ja także uważam, że jest on nużący, przewidywalny, nawet momentami denerwujący w kompletnie niepozytywny sposób - po prostu kiepski. Autorzy zapewne pomyśleli, że wystarczy zrobić film o marihuanie, okraszony przygodami dwóch kolesi z małym fartem i jeszcze mniejszym rozumem i to wystarczy by zdobyć uznanie publiczności, niestety nie. Mało jest filmów, po których obejrzeniu mówię "ufff... wreszcie koniec", ale ten niestety do nich należy.