Przedłużyłabym akcję, żeby nie leciała tak szybko to po pierwsze. Po drugie dałabym jakąś scenę po pogrzebie Stoicka, wyciszającą, zwalniającą tempo. Poza tym wszystko raczej ok.
Ja bym jeszcze zmienila to ze Astrid powiedziala Drago o Jezdzcach na Berg bo to bylo... powiedzmy nieprzemyslane xD.
Sprawiłabym, aby Astrid przypomniała sobie o tym, że potrafi powalić mężczyznę ze związanymi rękami, a nie stała jak głupia na statku Drago. To była jedyna scena, która mnie wkurzyła.
A ja dodatkowo zadrutowałabym jej buźkę, bo widocznie w tej części jej się język rozplątał i się wygadała jak ostatnia małolata... :/
Zamiast ojca Czkwaki uśmiercibym jego dziewczynę, nieszablonowe rozwiązania są dużo bardziej efektowne.
Jak juz bylo powiedziane wczesniej - jakas dodatkowa scena po pogrzebie. No i wolalabym wiecej interakcji miedzy pozostalymi jezdzcami a hiccupem, ale to moze byc pryzwyczajenie po serialu akurat. Troche wolniejsza akcja. Wydawalo mi sie ze wszystko zlewalo sie ze soba czasami zapominalam o jakiejs scenie i potem sie dziwilam. Mimo tego animacja zasluguje na full.Wiecej jest plusow niz minusow.
trochę więcej żartów. I może jakąś walkę Czkawki z Drago, chociaż wtedy by to już nie był ten sam Czkawka :P
no wiem, też go sobie nie wyobrażam, jak wymachuje tym swoim płonącym mieczem, z rządzą mordu w oczach :p.
A ja sobie wyobrażam to mniej więcej tak:
(Czkawka): Chodź i walcz ze mną!
(Drago): Nie dasz sobie rady... Hahaha!
(Czkawka): A właśnie, że.... Czekaj, czekaj, noga mi się zaklinowała...
HahaXD