Jakoś po kiepskim serialu nie potrafię się przekonać do obejrzenia kinowej kontynuacji, pomimo że pierwsza część filmu bardzo mi się podobała..
To, że serial nie trzyma poziomu pierwszej części, nie znaczy, że z kontynuacją będzie tak samo ;)
Jakby nie było, serial jest na "słabym budżecie" robiony i tylko i włącznie dla hajsu. Natomiast wystarczy spojrzeć na plakaty, aby zobaczyć, jaki postęp w detalach zrobił DreamWorks odnoście sequelu. Nie chcę Ci oczywiście narzucać swojej opinii, ale może dasz Smokom 2 szansę?
Ja uwielbiam szczerbatka <3
Trochę przypomina Stitcha x)
Czy serial też robił DreamWorks czy jakaś wytwórnia na licencji?
Obejrzawszy trailer mam jakieś dziwne wrażenie, że to już nie będzie ten sam Szczerbatek, co w pierwszej części. Jest jakiś... inny. Ale to tylko wrażenie po trailerze. Na film czekam z niecierpliwością. Na pewno obejrzę, a zapowiada się ciekawie.
Jak na ironię, "Jak wytresować smoka" zrobili ci sami goście co "Lilo i Stitch", więc porównanie jak najbardziej na miejscu;)
Ja olałam serial, nie zobaczyłam nawet odcinka, natomiast na dwójkę czekam z utęsknieniem.
Jakoś nie mam ochoty. W ogóle seriale do mnie nie przemawiają, nie oglądam. Ale dzięki:)
I nie oglądaj, bo psuje sympatię do filmu.
To zdecydowanie nie ta jakość co choćby 'Pingwiny z Madagaskaru' :)
w 2015r,madagaskar 4 nie wiadomo w tym roku,przyjaciele z podwórka 11.10.2014r i 5 cz.epoki lodowcowej 29.07.2016r.
Widziałam jeden odcinek i mówię już z całym, ale to CAŁYM przekonaniem - ten serial to zło. Przecież w HTTYD jest taka piękna animacja i w ogóle, czemu musieli stworzyć tę telewizyjną papkę?
Z czego wniosek, że do dwójki ABSOLUTNIE nie należy się zrażać na tak marnej podstawie, bo serial nie zasłużył na tyle uwagi. Za to polecam świąteczną krótkometrażówkę, jest przeurocza <3
Nie ma co porównywać filmu i serialu. Każda z tych produkcji rządzi się swoimi finansami.
Nie ma to jak stwierdzać na podstawie jednego odcinka, że serial jest do bani... To chyba logiczne, że skoro mieli mniejszy budżet, to animacja musiała być gorsza. Sami przecież o tym mówili. Tak jest z każdym animowanym serialem. Poza tym, wiele się dzieje w serialu, przynajmniej w 1 sezonie, ten 2 już trochę gorszy, ale ujdzie.
Kiedy to już nawet nie o animację chodzi, bo rozumiejąc cięcia terminowe i finansowe godzę się na jej uproszczenie, ale właśnie fabuła i poczucie humoru w tym serialu są po prostu głupie.
Bez urazy dla gustu fanów, ale właśnie treść odcinków mi się nie podoba.
Okej, odwołuję i proszę o wybaczenie, bo jestem w trakcie oglądania i przyznaję, że wcale tragedii nie ma. ;D
Merytorycznie faktycznie tragedii nie ma. Bo jeśli chodzi o treść i przesłanie całej tej produkcji, to jest ona bardzo dobrze dopracowana :) Wątki mają porządek przyczynowo skutkowy i wszystko trzyma się kupy :) Postacie nie są mętne, lecz wyraziste ich charaktery w niczym nie odbiegają od oryginału. Zachowania zwierzaków też są dopracowane tam nic nie powstało przez przypadek :)
Serial produkował DreamWorks samodzielnie. Jest to też pierwsza produkcja nie wyemitowana na Nickleodion tylko CN. Może graficznie serial nie powala. Sama mam do tego duuuuuuuuuuże ale.. Tylko chodzi o fabułę. Jest ona pomostem łączącym pierwszą część z drugą. Na etapie serialu poznajemy pozostałe smoki... Rozwój przyjaźni bohaterów. powiedzmy sobie szczerze, że w drugiej części już nie będzie czasu na tłumaczenie co działo się przez te pięć lat. Po to powstał właśnie ten serial.
Ja obejrzałem film i serial i jak dla mnie oba są świetne. Oczywiście film to arcydzieło ale serial niewiele mu odstępuje (oczywiście jeśli o fabułę) bo chyba raczej wiadomo że budżet gra największa rolę, ale jeśli chodzi o kontynuację przygód bohaterów i filmu to jest to najlepsza rzecz jaką DreamWorks mógł wykonać. Choć tak naprawdę nie dodali żadnych dodatkowych informacji, które wpływałyby na fabułę drugiej części filmu, aby nie zmuszać nikogo do obejrzenia serialu. A jeśli ktoś by się jednak przekonał do tego to polecam serial z napisami a nie z dubbingiem, gdyż amerykański dubbing wdg mnie jest bardziej barwny niż polski
Jakto żadnych informacji np o matce Czkawki o nowych smokach wystarczy się przyjrzeć odcinkom z osobna i same wychodzą informacje
Prawda. Tylko nie jest to mówione na wprost! Wszystko jest ładnie owinięte w słowa oraz inne metody przekazu. Niemniej jednak, serial zasługuje na pochwałę i na pewno jest nieco staranniej przygotowany, niżeli Pingwiny z Madagaskaru. Chociaż ten ostatni był przygotowywany pod nieco innym kontem. Mówicie, że graficznie serial odstaje od oryginału. Rzecz jasna, budżet jest niższy przy tego typu produkcjach, zatem może się ona nieco gorzej prezentować. Przykładem mogą być wspomniane Pingwiny. Tak czy siak, nie mogę doczekać się obejrzenia trzeciego sezonu seriali, który niestety ukarze się dopiero po premierze HTTYD2 :/ Jak to mówią? Cierpliwi zostają wynagrodzeni? ;)
Lub ,,cierpliwość jest cnotom" takrze czekam na trzeci sezon ale narazie bardziej na 2 część filmu
Alfawolf, tak między nami. Ile ty masz wiosen na koncie? Nie chcę być ani wścipski, ani chamski, ale coś Ci chyba słabo idzie z ortografią. ;-) Mam nadzieję, że nie będziesz miał tego mi za złe?
Ortografia mi idzie kiepsko bardzo,bardzo kiepsko mam jakieś podejrzenie dysleksji czy coś,tak wogule to mam 18 na końcie.
Spoko niemam tego za złe upomńenia są ważniejsze niż pochwały.
Ok. Rozumiem. Każdy ma jakieś problemy, ale ważne by z nimi zawzięcie walczyć. Bowiem, ten kto walczy, nigdy nie jest pokonanym! ;) Za młody miałem również problemy z ortografią, ale pomogła mi z tym walczyć pewna polonistka i problem został zażegnany. Wystarczy dużo chęci i drobna pomoc, a stawisz czoła każdemu wyzwaniu. Powodzenia Ci życzę!
Serial to dramat, przynajmniej dla "większego" widza. Telewizyjne perypetie smoków to typowa bajka dla dzieci z o wiele gorszą animacją i grafiką. Ja odpuściłem po pierwszym odcinku między innymi dlatego, żeby sobie nie psuć smaku po genialnym filmie. Już zacieram rączki na polską premierę :)