Bo przecież nikt nie zna angielskiego i nie może obejrzeć filmu z angielskim dubbingiem. Nawet jeśli w Polsce nie da się obejrzeć tego filmu to na pewno może istnieć kilka polaków, którzy mieszkają w USA i poszli do kina.
No rzeczywiście, nie zwróciłem uwagi. Z drugiej strony we Francji też jest sporo Polaków i kilku z nich mogło obejrzeć ten film.
Też możliwe. Chyba Twoja opinia na ten temat jest mniej naciągana, więc to prawdopodobnie ci głupi ludzie. Mimo wszystko nie ma co się zastanawiać, bo nic nam to nie da.
Walkiewicz w Cannes film oglądał (nota - 9), więc przynajmniej jedna ocena jest pewna...
Spróbowałam od tak dać ocenę i się nie zaliczyło. Może trzeba być aktualnie we Francji by zagłosować? x)