Najbardziej zapamiętałam włosy (np, dwa małe warkoczyki u Czkawki, albo kilka siwych pasemek u Valki).

Mimika postaci oraz ich ruchy były bardzo wiarygodne.

Cienie padające na twarze, na pewno włosy, dopracowane nawet w najmniejszym stopniu... naprawdę, jestem pod wrażeniem. *Ukłon dla twórców*

Mnie osobiście ujął całokształt animacji .. ale jeśli miałbym wybierać .. mimika twarzy postaci, szczególnie - o dziwo - Szczerbatka jest genialna i brawa za to.
No i oczywiście loty smoków - miodzio :)

Mnie się w oczy rzuciła zmiana uczesania brody Stoika (od której, nawiasem mówiąc, oczu oderwać nie mogłam) ;P
Mam jeszcze wrażenie, że źrenice u Szczerbatka trochę zmieniły kształt względem pierwszej części - są takie jakby nieco bardziej... hmmm... kwadratowe?

MIĘŚNIE ERETA! :D Mimika Czkawki, mimika ogólnie, postacie kobiece nie są po prostu skopiowane jedna z drugiej, każda jest inna. Ogólnie cudo, nie mogłam się napatrzeć. Jestem świeżo po seansie, ale coś czuję, że w poniedziałek przejdę się raz jeszcze :D

Mi najbardziej utkwiła w pamięci pojedyncza łza spływająca po twarzy Czkawki podczas jego przemowy,która miała miejsce po (by nie spojlerować ) spaleniu i zatonięciu pewnego statku.

Świetana animacja
To co zapamietalam broda zmarnieta lodem u stoika, łza na policzku u Valki , łzy u czkawki kiedy ..., ogólnie mimika twarzy, włosy po prostu wszystko

Ogólnie animacja była świetna, jedna z lepszych jakie widziałam. Sceny z ogniem w jaskini wgniatały w fotel. Do tego naprawdę świetne arty na napisach końcowych. Razem z moim 6letnim siostrzeńcem odmówiliśmy wyjścia z sali dopóki wszystkie nie przeleciały. :v