Film można oceniać różnie, ale jest w nim coś bezsprzecznie genialnego. Świetna muzyka Alfreda Newmana z genialnym motywem przewodnim, polecam posłuchać.
To prawda, właśnie dzięki muzyce pierwszy raz usłyszałem o tym filmie, który nota bene też jest świetny :-)
Fakt, przy tej muzyce wysiada nawet sam film.