Oj bez przesady, nie miałam takiego wrażenia... Zresztą o ile może moje zdanie nie jest takie ważne, gdyż jest to film dla dzieci :) to moje młodsze kuzynostwo jest bardzo zainteresowane
faktycznie bo się nie znają w porównaniu do mnie. Ja odkrywam przez internet klasyczne kreskówki (których u nas nie było w TV), gdzie postacie wyglądają ciekawiej a nie szpetniej jak w tym czymś co się zwie "Jak zostać czarodziejem"
owszem może się nie znają bo mają po kilka lt ale co by nie mówić to film dla dzieci i im ma się podobać :D