Jak waszym zdaniem główny bohater trafił do więzienia, skoro wszystko zostawił i chciał rozpocząć nowe życie? Dodatkowo nie do końca zrozumiała była dla mnie scena z podpaleniem towaru, mianowicie jeżeli to była prawdziwa policja to nikt nie podpaliłby tylu narkotyków. Po tym co powiedział główny bohater do Daniela i prezencie dla kolegów zakładam, że byli to jego ludzie, którzy podszyli się pod policję, dlatego też Frycz pobiegł do kontenera, kiedy ten się palił. Jak wy to zrozumieliście?