Wreszcie ktoś w tym kraju zrobił porządny film o mafii, w oryginalnym stylu w dodatku. Od strony reżyserskiej ten film ma mnóstwo polotu i finezji, czego brakuje jego polskim odpowiednikom. Widać tu inspiracje Martinem Scorsese i Jamsem Gunnem. Historia jest opowiadana z niesamowitą lekkością