Jan Paweł II

Pope John Paul II
2005
6,2 17 tys. ocen
6,2 10 1 17395
5,0 9 krytyków
Jan Paweł II
powrót do forum filmu Jan Paweł II

Zdecydowanie odradzam film! Jest dużo powodów dla których nie polecam!
1. Film kompletnie nie zgrany, wszystko przejechane po łebkach. Najlepiej to przepuścić film jeszcze raz przez montażownie... :/
2. Reżyser...no chyba tylko żeby był, bo nie widzę innej opcji :/ to jest film o papieżu i tu byle jaki chyba reżyser nie powinien się znaleźć, ani nic innego byle jakiego...
3. Wstawki z archiwum. Krótkie, nic nie dające, trochę bezsensu, źle dobrane czasami momenty.
4. Oglądałem w kinie, bez napisów, z dubbinegim (nie z lektorem, ale z dubbingiem). Czułem się jakbym oglądał kreskówkę, a nie poważny film :/ nie wiem jak w oryginale ale niektóre dialogi w wersji z dubem były po prostu żenujące i płytkie :/
Jedyny plus filmu to był Jon Voight, który dobrze zagrał rolę i był niesamowicie podobny do Jana Pawła II. Cary Elwes jako Karol Wojtyła...no nie wiem, mi się kojarzy najbardziej z rolą w Robin Hoodzie: Faceci w rajtuzach, więc...
Jeżeli chodzi o cały film to jest to zwykła komercja. Jak to amerykanie, byle szybko, byle tanio, byle jak. I tak właśnie wyszło :/ rozumiem zrobienie włoskiego filmu o papieżu, ale nie wiem co USA do tego :/ oni nawet tego nie czują co my, dla nich był to tylko dobrze sprzedający się temat i to wszystko. Poza tym zrobienie dwugodzinnego filmu o papieżu jest śmieszne. Ten człowiek miał takie życie, że tego nie da się zawrzeć w dwóch godzinach, zrobionych byle jak tylko trzeba nad tym popracować! Rozumiem film "Karol-...", bo ma być druga część w kwietniu, czyli już przedłużają film o co najmniej 2 godziny i może bedą następne części. I tak to powinno wyglądać!
Film odradzam.

server69

Jedynie w kwestii beznadziejnego dubbingu mogę się z tobą zgodzić... lepiej już obejrzeć dłuższą, oryginalną wersję filmu (po angielsku i z napisami).

użytkownik usunięty
server69

Zgadzam się z prawie każdym Twoim słowem. Prawie, bo mnie się Elwes w roli młodego Wojtyły podobał i nie odradzałbym tego filmu nikomu, ponieważ uważam, że każdy powinien go zobaczyć i wyrobić sobie własne zdanie.
Ciągle jestem pod wrażeniem niesamowitej gry Voighta...

ocenił(a) film na 4

Ja wcale nie mówię że Elwes źle zagrał, bo zagrał dobrze, tylko są aktorzy, którzy wyróżniają się jedną rolą, nawet mimo tego, że zagrali inne ciekawe (np. Piła). Niestety mi właśnie utknął jako Robin Hood kojarzy się jako aktor komediowy i dlatego mam mieszane odczucia :)) Ale zagrał dobrze :)

użytkownik usunięty
server69

W takim razie źle Cię zrozumiałem. Po prostu wychodzę z założenia, że dobry aktor (nawet jeżeli jest bardzo charakterystyczny) nie ugina się pod ciężarem roli, z którą kojarzy się szerszej publiczności i nie daje szansy, aby ona (rola) go zdominowała. Że potrafi przekonać widza: "Teraz jestem już zupełnie inną postacią". Jako przykład podam tutaj Rowana Atkinsona, który znany jest (przynajmniej polskiej widowni) przede wszystkim jako Jaś Fasola. Podejrzewam, że dużo osób nie pamięta nawet jego prawdziwego nazwiska, a jedynie filmowe. Jednak kiedy oglądam Atkinsona jako Czarną Żmiję, ani przez chwilę nie mam skojarzeń ze strączkowym warzywem. Atkinson jest wtedy dla mnie Czarną Żmiją, koniec, kropka. Dlatego nigdy nie mówię o tym wybitnym aktorze np. "Jaś Fasola", tylko po prostu "Rowan Atkinson". Jako Mr Bean istnieje on dla mnie jedynie wtedy, gdy akurat oglądam go w tej roli.

użytkownik usunięty
server69

Btw: Myślałeś może o zmianie avataru? Nie wygląda zbyt zachęcająco...

server69

popieram w 100%!!!! lepiej pójść na drugą część Karola,niż wydać kasę na ten film! filmy o Papieżu mogą robić tylko Polacy i Włosi,a nie Amerykanie którzy nawet nie wiedzą gdzie jest Polska..