Mi się również chce płakać, ale z Twojej wypowiedzi moja droga. Najpierw dwa razy pomyśl zanim coś takiego napiszesz. Ale w jednym masz racje, twierdząc, że to co piszesz to "głupota"

To płacz pozyczyć ci chusteczki? ja juz się wypłakałam...
Więc ideale (mogę tak do Ciebie mówić, bo ty głupot nie piszesz) wybacz mi, że mnie nerwy poniosły...
No tak lubię chodzić do kina, a dyrekcja mojego kina zaplanowała, że przez cały marzec będzie leciał ten oto film. Możesz, ideale, wyobrazić sobie moją radość! Wiem zamiast wyżywać się na filmie to powinam kierownika kina opluć... Ale przecież wiadomo, że ten film jest robiony dla kasy!! Jak papież umierał zrobił się szum w medziach, a producenci dostrzegli w tym potencjał. To przecież góra złota :/
"Karol..." był filmem okropnym ten pewnie będzie lepszy... ale to co!


A do ludzi, którzy idą na ten film tylko dla tego, że jest o papieżu: ROBICIE Z NIEGO KOMERCYJNĄ LALKĘ!!!

Niestety masz absolutna racje
Po smierci Papieza zaczeto wypuszczac rozne gazetki, pamiatki i krecic filmy (choc Karol byl krecony wczesniej i mial byc pokazany Papiezowi).
Tez bardzo mnie to denerwuje,ale coz...chyba nic na to nie poradzisz

"Maniaska" prawdę mówisz... jednak cokolwiek w naszym pieknym kraju powiesz "negatywnego" choćby w najmniejszy sposób o wkrótce-świętym janie pawle II wielkim od razu grozi Ci ukrzyżowanie.

Sądzę że taki aktor jak Jon Voight, nie robi skoku na kasę... ani wiekszość aktorów czy ekipy tego filmu nie robi tego z tego powodu żeby zdobyć wielką kasę.

To jest ich hołd złożony Janowi Pawłowi II

Nie zapominajmy też że "Karol..." był już kręcony przed śmiercią Papieża.

Zgadzam się, ale mi osobiscie akurat chodziło nie do konca akurat o te dwa filmy, tylko o caly ten szum medialny po smierci Papieza, czyli o te rozne gazetki i inne perdolki, ktore wiadome bylo,ze przyniosa ogromny zysk, poniewaz jakies 80% osob wierzacych je kupi...

Uważam JP II za wielkiego człowieka, jestem osobą wierzącą. Ale temu co się teraz dzieje mówię NIE! Nagle wszyscy go kochają, okazuje się, że jest najważniejsza postacią w ich zyciu. Wszystko na pokaz.
Nie wmówicie mi, że ten film to tylko hołd. Oni na nim zarobią miliony i o to głównie chodziło producentom. Czemu nie zrobili go wcześniej? Nie widzieli w tej historii kopalni złota, którą teraz dostrzegli.

bojkotuję go z tobą. Już widzę ogólne podniecenie, wśród ludzi. Jacy szczęśliwi, że powstał kolejny film o ich wielkim papieżu. Tylko szkoda, że większość z nich oglądnie ten film nie w kinach, ale w domku za pomocą pipackich płyt. A siudme NIE KRADNIJ. To teraz Jon Voight zostanie ulubionym aktorem polaków

dziewczyna ma racje i zgadzam sie z nią w 100% w pewnym sensie ma racje ale cóż inni sie czepiaja bo jak tak można mówić jak to przecierz zwiazane jest z Papieżem...:|:|:| czasami nie rozumiem ludzi...

bo PAPIEŻ BYŁ WIELKI, A CO MOŻE ŚMIESZ WATPIĆ?? Ale ja jestem przeciwna filmowi, "Jan Paweł II".

wiecie, co?? Jak zobaczyłam reklamówki tego filmu to normalnie się mało co nie posikałam ze złości!!!! Po prostu tragedia!!! Robią sobie film, jestem naprawde ostro wkurzona! "Karola.." jak najbardziej uważam i popieram, ten film jest naprawdę super, cudowny, genialny i pokazuje życie JP II, a film pt.: "JAn PAWEł II"??? Na pewno nie niego nie pójdę! To wstrętne, że robią sobie kasę na Ś.P. Papieżu, poza tym to ja nie mogę zaakceptować, że JP II zagra jakiś inny aktor, a nie Adamczyk...:(:(:(:(:(:(:(:(:(

akurat dla mnie "karol..." był beznadziejny, ale w jednym przewyższa ten film powstał przed smiercią papieża.


Denerują mnie ludzie, którzy nie pozwolą wytykać błędów "karolowi..." bo trzeba miec szacunek do papieża :/ super nie wiedziałam że film JEST papieżem :/

Dlaczego do kin w Poslce wchodzą filmy telewizyjne?! DLACZEGO??!!

wczoraj ogladalam ten film i moge z cala pewnoscia stwierdzic....SZMIRA...jest po czesci zrobiony komputerowo...jak mozna film o Papiezu robic komputerowo...nie czaje tego....pozatym ten film jest zrobiony tylko i wylacznie dla kasy....i niiestety to widac

nie oglądałem i nie zamierzam... nie mam pojęcia po co robic takie filmy... wiem, wiem dla kasy, ale przeciez mocherowe berety i tak nie pójda do kina, a juz na pewno nie obejżą na dvd...