aktorstwo do d... (może tylko Jon Voight jakoś zagrał) a tak ogólnie to sztywniaki (w większości). czasami oczywiście by wzruszający, ale był cholernie powieszchowny, to mi sie bardzo nie podobało. jak sie amerykanie gdzies wepchają to od razu wiadomo że nic ciekawego z tego ni wyjdzie. z niecierpliwością czekam na drugą część 'karola, człowieka który został papieżem', tu przynajmniej polacy wiedzą co zrobić bo polacy to nie to samo co ameryknie...
Jakbyś chcial wiedzieć to Polacy mieli napewno większy udzial w filmie Jan Paweł II niż w 2 częsci Karola. Połowa "Jana Pawła II" była kręcona w Posce. W dużej części Polska ekipa techniczna. Polskich aktorów jest tam też dużo (Gonera, Pieczyński Grabowski, Nosul)
Więc się nie wypowiadaj jak nie wiesz. Amerykanie tylko wyłożyli kasę na ten film.
Produkcją zajęli sie Polacy i Włosi
a ja uważam,żę mimo wszystko jesy gorszy od KArola,który z kolei był momentami za ckliwy. Druga część Karola? Może lepiej nie pwoeim co o tym myślę