Różnice są takie że w serialu jest o wiele więcej scen i różnych sekwencji
bardzo ciekawych często śmiesznych których nie ma w wersji kinowej.

W serialu wieszają go na sznurze, w filmie na haku.

W serialu Kwiczoł i Pyzdra mieli normalną pętlę z liny, a Janosik hak zawieszony na linie.

Film jest posklejanymi wycinkami serialu , nie ma żadnych różnic. Wiem to bo posiadam i film i wszystkie odcinki i porównywałem wszystko minuta po minucie ;p

Skoro porównywałeś minuta po minucie to pewnie znasz odpowiedz na moje pytanie. Otóż w Wikipedii wyczytałem że w tym filmie pada kwestia jakoby Janosik nie był Janosikiem a tylko przybrał imię legendarnego bohatera. Wiesz może w którym to jest momencie albo ewentualnie w którym odcinku serialu ?

Siawer - tak to prawda co wyczytałeś ;) Oglądałam serial i jest tam powiedziane, bodajże w pierwszym odcinku - jak Janosika wrzucają do lochów (tam też gdzie poznaję resztę zbójów) że ma tak samo na imię jak ten słynny harnaś. Dialog w którym opowiadają o tym prawdziwym Janosiku jest pomiędzy Janosikiem, Kwiczołem i tym zbójem co ma słowackie korzenie (nie pamiętam jego imienia niestety).

Ja widzę jeszcze inną różnicę. Serial jest emitowany co jakiś czas w "publicznej" TV i tak od lat.
Film w sumie odkryłem tutaj, bo co chwila puszcza go ostatnio Canal+ i pojawia mi się w propozycjach. Do tej pory film dla mnie nie istniał, więc podobnie może być z innymi osobami.

Podsumowując serial jest dla mnie czymś nie do podrobienia. Dłuższa przyjemność którą pamiętam z dzieciństwa ma swój klimat którego w filmie nie ma.
Z serialu zrobiono film, a najczęściej z dobrego pomysłu filmowego na fali popularności robiony jest serial. Przeważnie to drugie traci.

Dokładnie! Też obejrzałem go na Canale i muszę stwierdzić, że zrobinie z serialu filmu nie wyszło na dobre. Ciekawe jest to, że film powstał zaraz po serialu, a jakoś nigdy do obecnych czasów nie miałem okazji go zobaczyć. Jak dla mnie serial 9 a film 8

Dziwne że nikt nie napisał zasadniczej różnicy między serialem a wersją kinową. Otóż w kinowej Janosik mówi góralską gwarą a w serialu poprawną polszczyzną.

To że film jest żałosnym zlepkiem scen z serialu. Serial jest bardzo dobry, film to tylko żałosny odpad.