...czyli dobrze się zapowiadało, a do d**y skończyło!!! Gorsze niż "Zejście"...
~Co chcesz od zejscie?? nie porownuj tego szmelcu do zejcia!!!! do czego kolwiek. To juz lepszy Kapelusz pana anatola!!
jesli wedlug Ciebie filmy "jaskinia" i "Zejscie" to jedna para kaloszy, to chyba nie bardzo masz pojecie o czym piszesz;] bez urazy
Nie jest tak łatwo mnie obrazić!:) Ba, to nie tylko ta sama para kaloszy, to też dziurawe kalosze, które tylko z wyglądu wydają się byś w użyteczne... No i cholernie śmierdzą gumą!
Oj tak,ja też myślałam,że coś fajnego będzie... ale "Zejście" zdecydowanie lepsze...
Posunę się do stwierdzenia,że niewiele widziałam słabszych filmów od tego.
Szkoda...
Gdyby nie dwie super dupy, ktore to notabene zagrały razem lesby w "grach weselnych", to juz w ogole nic by w tym filmie nie zostalo ;) Tak w ogóle rozwalaja mnie castingowcy do takich filmów wybierajac ludzi zupelnie nieadekwatnych do roli (dwie supermodelki). Fajne byly za to zdjęcia w filmie. Historia tak jak kolega wspomniał zaczynala sie super, a skonczyla dennie.
A ja się zgadzam, że "Jaskinia" i "Zejście" to filmy jednego rodzaju, oba mega słabe, nic nowego.
A ja się zgadzam, że "Jaskinia" i "Zejście" to filmy jednego rodzaju, oba mega słabe, nic nowego.
Widze zdania podzielone ja tam sie przychylam do tego ze Zejście było o niebo lepsze od tego ale to może dlatego że je widziałem wczesniej i wiedziałem czego się mozna po tym filmie spodziewać. Jak tylko zobaczyłem tytuł i gatunek filmu odrazu skojarzyłem z Zejsciem..... wiele się nie pomyliłem ;)
No co wy przecież to ta sama para kaloszy;] w końcu oba filmy to jaskinia ;] Lepiej taki oglądnąć niż jakąś osraną 'Osade' choć dla mnie też Zejście był lepszy. Jaskinia fajny ale stwory za kiczowate.. lepiej pod tym względem wyszło 'Zejście' mniej bajeczne ale za to bardziej trzyma w napięciu. Stwory w filmie 'Jaskinia' przypominały z deczka te z 'Pitch black'.
Akurat uważam, ze Osada jest o niebo lepsza od tych dwóch razem wziętych - przynajmniej w niej nikt na silę do końca nie próbuje nas straszyć...a odwraca uwagę od innego problemu. No i poza tym fajny pomysł z tym scenariuszem...coś jak "Truman show"!
Osada to jeden z najgłupszych filmów jakie widziałem w życiu... grupa ludzi żyjąca w lesie, w którym grasują jakieś groteskowe "potwory"... ahh no i oczywiście niewidoma dziewczyna, która wyrusza w las. Ale ok, szanuje zdanie innych to moja opinia ;)
.a wg mnie Zejście było gorsze.. takie harde one były, że ho ho.. nie wspominając już o inteligencji żaby z autyzmem..
..poza tym - czego się spodziewałeś? ja typowego "horroru".. trzymał w napięciu, ale jakoś nie straszne było mi pójście po jego obejrzeniu do łazienki.. ot, przeciętny film.