Co do diaska :-) ma znaczyc to dziwne zakonczenie?
Klientka okazała sie zarazona i cos tam zamylala ze nie jest pewna czy mozna zyc z tym na powierzchni... ale bzdet, poszła sobie i tyle ją bylo widac... koles stracil brata bo zarazony pasozytem brat nie mogl wyjsc na zewnatrz a klientka sobie siedzi i popija kawkę. Jak dla mnie zakonczenie tylez zaskakujące co głupie i dziwne.