trzeba nie bylo isc do kina jak ci sie nie podobalo to siedz cicho

droga pani mykesz@... skąt ta arogancja? "trzeba nie bylo isc do kina jak ci sie nie podobalo to siedz cicho" chyba jak sie idzie do kina to nie wiadomo, czy sie bedzie film podobal czy nie. wiec gadanie trzeba bylo mnie isc do kina jest bez sensu. idzie sie do kina, zeby zobaczyc czy film jest dobry, czy nie, a nasz kolega miał pecha. i ma kurwa święte prawo wyrazic swoja opinie co do filmu, a mianowicie ze mu sie nie podobał, bo od tego są fora filmowe. sama lepiej siedz cicho, skoro masz pisac takie bezsensowne rzeczy.
a co do samego filmu to tez mi sie nie bardzo podobał.

Mnie też się nie podobał. Poszłam do kina, oczekiwałam czegoś więcej, niż tylko słodkiej historyjki... Ech:/ Ledwo wysiedziałam, nie mówiąc już o muzyce, która mnie dobijała. Co to niby było?! "lalalalalalala" i koniec? Nigdy więcej!

Tak...film rzeczywiście okropny. Pseudometafizyka i tandeta:/

mi rowniez sie nie podobal - nie dosc, ze nudny, to sceny z owijaniem sie tym przescieradlem z pachnidlem uwazam za co najmniej niesmaczne!

Nuuuuuuuuudaaaaaa, w sumie nie powinienem oceniać, bo po 30 minutach przerwałem, ale muszę ocenić, ponieważ to co widziałem przez ten czas woła o pomstę do nieba... Widocznie nie rozumiem tego filmu, trudno, zdarza się.