Jason X
2001
No własnie, ale dlaczego mowi sie ze w tej seri Jason wystepoje w hokejowej masce? Film oczywicie rewalacyjny, moze dlatego ze powstal 3 dekady temu(obecne czesci to gowno z tą na czele), ale czy wtedy tak własnie wyglądaly maski hokejowe? Osobiscie nie interesuje sie hokejem, ale wspolczesne kaski nie maja nic...
Nie marnujcie czasu na ten shitt ,film jest naprawde nudny !
Jedyny fajny moment jest gdy Jason zabił 2 Laski w śpiworach
Co za masakra...Jason jest jak Pudzianowski - wszędobylski, tylko czekać jak i Pudziana zobaczymy w kosmosie...
Pozdro, królu MMA.
O ile poprzednia część serii była miejscami tak głupia, że aż śmieszna, o tyle "Jason X" nawet jako coś do obśmiania wypada średnio. Właściwie to film zaczął mi się trochę podobać dopiero w drugiej połowie, kiedy to nieśmiertelny Jason został odbudowany przez maszynę do reanimacji i ubytki w ciele zastąpiono mu...
słaby film; pomysł całkiem ciekawy, jednak zbytnio przesadzone wykonanie; Jason dostał chyba z tysiąc kul, a i tak dalej żył; dużo poniżej oczekiwań; niezłe "sceny śmierci"
Moja ocena: 3/10
zabawne to było. Jednak stare częsci to stare części. nie można tego kotleta odgrzewać w nieskończoność.
mam pomysł na kolejna część : Jason vs. Pan Kleks :D To bedzie jatka :D
niedługo wyjdzie Jason XI The Real Kill Symulation ;] Dają rade chłopaki tak zjebac kultową serie i jeszcze Jasona w kosmos wysłac hahahaha Toż to skandal!
Nota jest za niska, film nie ejst taki zły, choć zgodzę się pod względem aktorstwa i ogólnie realizacji kuleje. Ale to ciagle Jason. 6/10.
nie wiem czemu tak słabo jest oceniany. Jest to świetne połączenie science- fiction z dobrym slasherem. Trzyma klimat lepiej niż niektóre części tradycyjnego Piątku trzynastego. Na pewno jest lepszy od nowego początku, czy ostatniego rozdziału. polecam!!!!
Takich projektów postaci nie powstydziliby sie nawet twórcy power rangers.
A tak w ogóle ten film kojarzy mi sie z power rangers i goidzillą .
Jason wygląda po przeróbce jak ten główny badguy z power rangers...
A ta robotwoman to już wogóle obciach .
Co za debil napisał do tego scenariusz.
A jak wogóle po tych...
,,Piątek 13-ego" w kosmosie to raczej niebardzo trafiony pomysł, ale przyznać muszę, że jak na taką wizję film prezentuje się całkiem nieźle i jest z pewnością jednym z lepszych filmów sci-fi nakręconych
w pierwszym dziesięcioleciu XXI-ego wieku. Fabuła nawet wciąga, muzyka jest bardzo dobra, aktorstwo jest dobre....
Po obejrzeniu filmu, chciałbym zadać sobie ( I WAM, Drodzy Forumowicze ) pytanie: Czy to był horror czy komedia?
Nie pamiętam ani jednej strasznej bądź przerażającej Sceny. Pamiętam za to kilka naprawdę śmiesznych, przy czym absurdalnych scen np. Gdy Jason leciał sobie w kosmosie albo kiedy bił kobiety w śpiworach co...
nota jest zdecydowanie za niska. Wszystkie Fridaye to filmy słabe, takie slasherki drugiej kategorii a ten miał przynajmniej ciekawy pomysł na umiejscowienie akcji oraz klimat, no i moja słabość do sci-fi zadziałała :) aktorstwo momentami tragiczne, ale cóż począć (przynajmniej fajne laski były ;) zresztą mam sentyment...
więcej