To nie przypadek. Ja spotkałem w życiu 3 kobiety urodzone 17 maja. Jedna złamała mi serce, drugiej ja złamałem, a trzecia zniknęła z mojego życia zanim ktokolwiek komuś coś złamał :) Dlatego wierzę w nieprzypadkowość zbiegów okoliczności...
Ja miałem coś podobnego ale w kwestii innego filmu. Otóż zacząłem oglądać film Śnieżne Bractwo dokładnie tego samego dnia (tj.13 października) w którym to dniu toczy/rozpoczyna się akcja filmu. Nie powiem mega zdziwiony byłem bo zabierałem się za ten film od paru miesięcy :)