Jakim cudem H. przeżył tak ostry ostrzał z broni Bullet'a? Ma siedem żyć czy co? Moim zdaniem najsłabszy moment scenariusza.
Bullet strzelał z pistoletu maszynowego MP9. Nie cechuje się on ani celnością (zwłaszcza strzelając full auto), ani mocą obalającą (na poziomie zwykłego glocka). H miał na sobie kamizelkę, Bullet zapewne strzelał z odległości + miał jeszcze przed sobą kratę która pewnie trochę pocisków zablokowała. Dostał może jeden pocisk w kamizelkę i to go powaliło, tyle.