Szczerze mówiąc spodziewałem sie czegoś lepszego. Umielbiam filmy o tematyce wojennej i chciałem zobaczyć wojne widzianą od drugiej strony - oczami Niemców. Fabula jest naprawde interesujaca i daje szanse na bardzo dobry film. Ale niestety ten film jest średni i tyle. Nudny, źle zrobiony i przypomina bardziej bajke a nie dramat wojenny. Spodziwałem sie czegoś zupełnie innego. Co do samej historii - każdemu żołnierzowi należy sie szacunek, niezależnie w jakiej armii służył. Żołnierze Wehrmachtu wykonywali swój obowiązek, służyli ojczyźnie i niejednokrotnie walczyli z godną podziwu walecznoscią i poświęceniem. I mówie to jako Polak z dziada pradziada. Oczywiscie byli najeżdżcami ale to nie powód żeby trzymać ich przez kilka lat po wojnie w obozach na Syberii. Lidzie często zapominają że takie pojecia jak Wehrmacht a SS, SA czy Gestapo to nie to samo.