technicznie to wygląda jakby pijany wujek na weselu kręcił vhsa
skopane zdjęcia i dźwięk, montaż nie istnieje
jako miłośnik czarnego humoru uśmiechnąłem się jeden raz przy dziewczynce co lubi bawić się w dożywianie i chłopcu "w zupę i bulkę" ale nie wiem czy to był zabieg komediowy czy miałem poczuć się moralnie zdruzgotany