PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=548252}

Jestem Bogiem

Limitless
2011
7,6 349 tys. ocen
7,6 10 1 348759
6,3 59 krytyków
Jestem Bogiem
powrót do forum filmu Jestem Bogiem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Alonzo_Clemons
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kim_Peek
http://pl.wikipedia.org/wiki/Daniel_Tammet
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leslie_Lemke
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stephen_Wiltshire
Skoro w pewnych warunkach mózg jest zdolny do tak nieprawdopodobnych rzeczy(niestety panowie
powyżej zapłacili za to wysoką cenę) to czemu nie miałaby istnieć możliwość wywołania takiego stanu
sztucznie? Czy z efektami ubocznymi czy też bez to już inna sprawa.

zjonizowany

Che..ok wyprostujmy parę spraw.. Ja nie chce nikogo wyśmiewać ale te opowieści dziwnej formy dziwnej treści..Są tak "sensacyjne" że "sztachnołem się " oparami absurdu "
Ale to nie dlatego że są niezrozumiałe ani sensacyje bo niezrozumiała i niedorzeczne wydaje się też teoria nieoznaczoności hisenberga (aczkolwiek jest prawdziwa i to jedna z podstaw fizyki kwantowej). To co piszesz porostu niema właśnie tych podstaw..
Brak tu konkretów świadczących o tym że się to ociera o sens..i prawdę
W fizyce wiele zależy od teorij.ale jest ona poszukiwana jako.rozwiązanie (wyjaśnienie) danego problemu, zjawiska (zagadnień których nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć). Po.czy szuka się na to dowodów potwierdza eksperymentalne..
Ale zawsze teoria jest wyjaśnienie istniejących zjawisk.. Nie tworem samym w sobie..
Ps..
To co piszesz o chamowaniu postępu technologii jest prawdą.. Tyle że szkoda ta jest w

ocenił(a) film na 10
ClinEastwood

Ten tekst wygląda na urwany (a możne tylko u mnie strona wyświetla się nie poprawnie)?

Ok. zmieniając styl (na w punktach dla "krotko i zwięźle", nie wtrącając opowieści, a obrazując trudne sprawy poprzez pytania, pobudzające do myślenia, w oderwaniu od tego co wyuczone, czyli racjonalnej wizji świata).

1) Czy wiesz, że nauka jest też trochę jak religia -tzn. zamyka na rozwój zacieniając umysł (bo opiera sie na DOGMATACH, czyli z góry powiżiętych założeniach, że coś jest takie lub inne -co kiedyś gdzieś udowodniono uznając z OSTATECZNĄ "prawdę" która wyczerpuje dany temat)?

2) Czy mimo wychowania w dogmacie "prawdy" potrafisz wyobrazić sobie, że w istocie żadnej jako takiej (stałej) prawdy nie ma? /przynajmniej w naszym świecie, na naszym poziomie/ czyli, że WSZYSTKO JEST WZGLĘDNE (bo sam jestem relatywistą /podobnie, wychowane min. na tajemnej wiedzy kabały, tajne elitarne organizacje, do których należy większość najsłynniejszych ludzi.. Którzy odsisnęli jakieś piętno na kolurze, wnosząc wiele od siebie dla świata (dzięki właśnie temu podejściu -RELATYWIZMOWI, który wyzwala nieograniczony potencjał twórczy w każdej dziedzinie). Jednak jest to wiedza ukryta i masy są wychowane w zupełnie innym paradygmacie (by były spowici ograniczeniami i to takimi jakie im się narzuci przez daną ideę /czyli aby samodzielnie nie potrafili poruszać się poświeczie -znaczy MYŚLEĆ w zasadzie/.Dlatego tu Erl ma całkowitą rację -zapytany /na płycie/ w wywiadzie -jaki jest najwiekszy problem ludzi odparł, że NIE MYŚLĄ! Bo chodzi o to, że oni nie myślą SAMI, tylko kopiują programy zaszczepione im do usmysłu przez: kościół, TV i system edukacji -tak ze potem wszyscy sobie to powtarzają na różne sposoby i żyją w przeświadczeniu, że tak trzeba, można i inaczej sie nie da -czyli że jest to prawdą to co myślą i w co wierzą -ale to bajeczki jak w filmie "Wyspa" które wprogramowuje się do podświadomosci na zasadzie powtarzania od dziecka. Na tej zasadzie ludzie doświaczają jako rzeczywistość (bo życie odtwarza ich własne o nim WYOBRAŻENIA -i to co było kłamstwem, staje się REALNYM DOŚWIADCZENIEM. Potmem mówią, że "patrz tak jest znam do doświadczalnie" i błędne koło niewoli umysłu się zamyka. To jedna z największych tajemnic świata, chyba nawet największa (więc przeczytaj to proszę uważnie 2 razy, a złapiesz o co chodzi -że to WIARA, spodziewanie się tworzy RZECZY i niekiedy eksperymenty, doświadczalne taj jak i dyskusje nie mają większego sensu, bo tylko potwierdzą powzięte założenie). Ta zależność jest też dostrzegana w eksperymentach z dziedziny fizyki kwantowej (gdzie czystka znajduje się tam czy przyjmuje taką postać jaką zakłada obserwator, gdzie ZAWSZE dostosowuje się do jego ZAŁOŻEŃ (skąd wysnuto taki wniosek, że akt obserwacji, jest aktem tworzenia i tak jest w istocie, bo żyjemy w "magicznym świecie" mającym tylko POZORY niezależnej od nas rzeczywistości!). Ale to dziedziny wiedzy tajemnej od tysiącu lat ukrywanej przed ludźmi, by mieć rzesze ciemnych i łatwych do wmówienia im czegokolwiek i bezkarnego wykorzystywania niewolników -co widać jaskrawo, jeśli patrzy się np. na głodowe płace lub stan instytucji społecznych, takich jak emerytury (bankrutujący ZUS, czy również upadająca służba zdrowia, lub mega drogie leki.. To przykład własnie tej polityki, a co się dzieje w edukacji i wychowaniu to lepiej nie wiedzieć:( zresztą i tak w to nikt nie uwierzy, dlatego jeśli robi się o tym filmy to ludzie odbierają to jako s-f:) Tak głęboko są zaprogramowani na dane myślenie, że są ślepi na to co może ich wyzwolić.

3) Czy wyobrażasz sobie, że byłbym w stanie przekonać tutaj Ciebie do mojej filozofii, którą zdobywałem ucząc się latami (lub powiedzieć coś w zakresie wiedzy, o której domyślam się że nie czytałeś żadnej książki -więc to taka rozmowa jak o matematyce z kimś kto nie zna liczb, gdzie ktoś może starać się wyjaśniać że 2*2=4 ale zawsze spotyka się z pytaniem, a dlaczego nie 3 lub 2x grubsza dwójka bo się na siebie nakłada. Aby móć rozmawiać trzeba poznać podstawy danej wiedzy, dlatego też to nie ma sensu bez opanowaniu przez Ciebie teorii działania podświadomości
/gdzie ja nie mogę robić za podręczniki, ponieważ Ty bazujesz na starej, racjonalistycznej koncepcji, czyli powszechnej wiedzy /tj. właściwie NIE wiedzy nt. podświadomości/ i z tego punktu widzenia możemy się zawsze spierać. Bo te koncepcje mają zupełnie inne założenia (to tak jak fizyka kwantowa i klasyczna, gdzie w dużej mierze edna drugiej zaprzecza). Wiec bez zmiany paradygmgatu nie da się dojść do porozumienia. Taką zmianie uzyskałem dzięki samodzilnej nauce, a nie dyskusją z ludźmi (które mnie raczj tylko przekonały, że temat jest nie zrozumiały lub bardzo trudny). Więc wybacz, ale nie obejdzie się bez nauki (czyli lektury, na której podstawie mieli byśmy możność wrócić do rozmowy..) Choć już zapominałem jaki był jej cel właściwie. Sam powiedziałem tylko, że lubię Rądę i przykro mi gdy się ją niesłusznie pomiata, tak samo jak "słusznie" kogoś się wyzywa. Po prostu odruchowo staje w obronie krzywdzonych (i nic innego nie miałem do powiedzenia chyba właściwie, prócz tego, że cały sekret jest bardziej zaawansowany niż ludziom się wydaje i można go studiować latami, odkrywając coraz więcej (np. że znakomitej publikacji "Transerfing rzeczywistości" która łamie stereotypy rozwoju osobistego i podaje łatwe metody "WYBORU" SWEGO LOSU, wprost, a nie ... jak sądzi się to powszechnie..
Zresztą to temat na całe lata do rozmów, a mi na to ostatnio szkoda czasu (i chyba odpuszcza to forum, zauważając że się tu nie rozwijam, wałkując wciąż to samo. A środowisko jest SUPER WAŻNE -bo to ono nas stymuluje, ciągnie w dół lub w górę). Też w końcu chciałem wydać swoją książkę lub zrobić kurs (nad czym dziś pracowałem do teraz od rana). Aha, to miałby być kurs darmowy (nie dla kasy, a jako moje hobby i radość dzielenia się pomagając ludziom -choć podobno nie docenia się tego za co się nie płaci, więc może będę dwie wersje:)

zjonizowany

zgłoś nadużycieodpowiedz
ClinEastwood
ClinEastwood
wczoraj
Che..ok wyprostujmy parę spraw.. Ja nie chce nikogo wyśmiewać ale te opowieści dziwnej formy dziwnej treści..Są tak "sensacyjne" że "sztachnołem się " oparami absurdu "
Ale to nie dlatego że są niezrozumiałe ani sensacyje bo niezrozumiała i niedorzeczne wydaje się też teoria nieoznaczoności hisenberga (aczkolwiek jest prawdziwa i to jedna z podstaw fizyki kwantowej). To co piszesz porostu niema właśnie tych podstaw..
Brak tu konkretów świadczących o tym że się to ociera o sens..i prawdę
W fizyce wiele zależy od teorij.ale jest ona poszukiwana jako.rozwiązanie (wyjaśnienie) danego problemu, zjawiska (zagadnień których nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć). Po.czy szuka się na to dowodów potwierdza eksperymentalne..
Ale zawsze teoria jest wyjaśnienie istniejących zjawisk.. Nie tworem samym w sobie..
Ps..
To co piszesz o chamowaniu postępu technologii jest prawdą.. Tyle że to dyskusja na osobny rozdział.

ocenił(a) film na 10
ClinEastwood

aha dzięki! Przy okazji, postanawiam zrobić w życiu jakąś miłą zmianę i zrezygnować z tego "sekretowego" straznictwa, nie broniąc już filmu, któremu wiele zawdzięczam (który z 5 lat temu radykalnie zmienił moje życie, wyrywając mnie z zamkniętego kręgu zależności i nie wiedzy o świecie duchowym, co przekłada się na wolność, skuteczność i /wprost, a nie warunkowe/ szczęście -bo prowadzi do wniosków czym jest życie i co w nim można, jaką mamy ogromną władzę właściwie).

Uważam, że film docenią te osoby, które są na odpowiednim poziomie rozwoju (a te, które go nie doceniają i tak go nie docenią, bez względny na to co byłbym tu pisał, tracąc już ten edukacyjny zapał:( Tak więc kończę temat ogólnie, zaprzestając /przynajmniej na rok -odwiedzanie tego forum/

ocenił(a) film na 5
zjonizowany

Nie uciekaj tak szybko.Jakie jeszcze fora odwiedzasz? Z ciekawości zapytam, czy bierzesz udział w jakichś szkoleniach, warsztatach, sesjach rozwojowych, duchowych, coachingowych?

Jakie zmiany nastąpiły w twoim życiu od obejrzenia filmu sekret?

zjonizowany

Ten film jest z 2011 r więc obejrzałeś go najwcześniej 3 max 3,5 roku temu a nie 5.. Ale to szczegół...

Znam sposób jak wygrywać w kasynie..NIE ROBIE SOBIE JAJ

Chodzi o kolory
Np odstawiamy nie liczbę tylko kolor np biały czarny.
Jak wypadnie nie nasz kolor odstawiamy 2 razy tyle
Z zasady prawdopodobieństwa wyjdzie że jest 50/50
Jeśli postawie 10 płn na biały wygram 20.
Teraz tak w to biały. czarny to b
10 na w wynik b nic
20 na w wynik b nic
40 na w wynik b nic
80 na wynik w 160.
Teraz policzyć ile wydałem.. 160 -150 i mam 10 niby mało ale nie
Jak zagram za 1000 albo 20 razy to jest coś..
Ale jakoś niezupełnie stałem się ultra bogaty i niezmieniło to mojego życia w i bardzo dobrze. choć wygrałem niemało.;-)



ClinEastwood

Ja, ja volkswagen. System martingale jest najbardziej popularny, bo jest najprostszy, a przez to jedyny, który jest w stanie zrozumieć większość ludzi. 15 czarnych lub czerwonych z rzędu nie jest niczym dziwnym, więc trzeba mieć kapitał co najmniej 10 do potęgi pietnastej. Gorzej jak po pietnastu czarnych... wypadną znów trzy razy z rzędu czarne. Ale domyslam się, że to była szydera - tyle że jeszcze ktoś w nią uwierzy...

aququ

Te 10 do piętnastej to błąd, sorry. 2 do pietnastej razy stawka podstawowa 10.