Z Gretą jest jak z tymi okularami zostawionymi na wystawie sztuki współczesnej. Rosjanie i Chińczyki muszą śmiać się do rozpuku, widząc, jak świat zachodni rozgrywa podstawiona nastolatka. Biedna dziewczynka, lata samolotem i nawet nie wie, że zabija biedne roślinki.