Moim zdaniem film bardzo wiele zyskał dzięki zakończeniu. Widziałem alternatywną wersję która miała oficjalnie pojawić się w filmie. Straszna żenada:). Cieszę się że reżyser tak zakończył film nadając większą wyrazistość i film dzięki temu był bardziej mroczny i smutny. Wielkie brawa:). Bardzo ciekawa fabuła która mnie zaskoczyła i całe szczęście że nie czytałem recenzji przed seansem. Zaskoczenie było totalne:). Wielkie brawa. Polecam bardzo.
Nie zgodzę się z Tobą. Dla mnie zakończenie filmu było porażką. Czy w każdym filmie musi być superbohater, który ginie ratując ludzkość? To było dla mnie śmieszne i trochę napompowane. Tym bardziej, że znalazłoby się miejsce i dla niego aby przeczekać. Nie oglądałam innej wersji, więc na ten temat się nie będę wypowiadać.
Ha. Dziwne masz zdanie :). Nie znam filmów w których główny bohater ginie. Właśnie cała reszta jest napompowana i robiona pod publiczkę. Cicho jest o filmach gdzie dobra postać ginie. Przeważnie oglądając taki film jestem zaskoczony bo zakończenie nie jest po mojej myśli. Dlatego mam takie zdanie a nie inne:). Dlatego też cieszę się że nie dali innego zakończenia bo przynajmniej jest nad czym myśleć co by było gdyby :).
właściwie zdradzę końcówkę pewnego filmu, ale z filmów, w których główny bohater ginie polecam: "W sieci zła" ;-)
Dla mnie 6/10
Pierwsza polowa filmu bombowa - naprawdę byłem baaardzo wkręcony.
Niestety gdzieś od połowy (od pojawienia się kobiety z dzieckiem) dla mnie film upada i dalej jest tylko gorzej. Dalej, to już tylko film o zombii. Niestety.
[SPOILER] Zakonczenie własnie sztampowe - kiedy bohaterka z synem dojeżdża do celu widzimy "eden" jak z amerykańskiego snu - miasto pionierów, podniosła muzyka i słowa lektora (płytkie), w tle kościół, powiewa amerykańska flaga ...
bleee :)
o wiele bardziej podobałoby mi się zakonczenie w którym wszytko jest takie same, poza tym ze tej enklawy juz by nie było i bohaterka dojechałaby do zniszczonej osady.
dopiero wtedy wybór dokonany przez doktora mógłby zastanawiać.
Wszystko spoko:) ale oglądnij alternatywne zakończenie. Dowiesz się jaką chałę nam chcieli wcisnąć wcześniej ale nie wyszło na szczęście:). Scena gdzie główny bohater ginie nie pasuje do typowo hoolywood-skiego zakończenia więc pierwotna wersja była inna. Jak się można domyśleć wszyscy żyją i cieszą się że żyją między sobą:)). Obejrzyjcie i skomentujcie:)).
Można to znaleźć tutaj:
http://pl.youtube.com/watch?v=LrHTtoNntkU
Obejrzałem i faktycznie do dupy. Całe szczęście, że takiego nie zrobili. Oryginalne jest lepsze, chociaż wkurzyło mnie, że zginął.
Carnagge - dzięki!
McSpawn - jest inne, ale ... mi bardziej odpowiada właśnie to, chociaż też nie jest dobre. Też jest chałowate. Cóż, być może dla tej historii nie ma dobrego zakończenia ;)
Czy ten filmik to pełne zakończenie? scena urywa się kiedy wyjeżdżają z miasta. Pojechali we trójkę, czy doktor został w "swojej strefie zero"?
Według tego zakończenia wszyscy opuszczają miasto i to wszystko:). Nie był pokazany cel ich podróży czyli ostatni bastion ludzi:). Pojechali w siną dal a resztę widz powinien dopowiedzieć sobie sam :)). Pozdrawiam:).
Nie rozumiem tylko w tym zakończeniu dlaczego opuszczając miasto przejeżdżali przez most który według filmu zburzono podczas kwarantanny?? fatalny błąd!!
czytałem książkę pt. I AM LEGEND,która okazała się być nad wyraz genialną."Wchłonąłem" ją w kilka godzin. Wciągała,zaskakiwała,miejscami straszyła. Koniec nabiera całkiem innego znaczenia. Film = 0,5 x książka
Z chęcią w takim razie przeczytam tę książkę.
Jest ona dostępna po polsku z tego co widzę ==> http://merlin.pl/Jestem-legenda_Richard-Matheson/browse/product/1,576511.html (???)
Film ten wywarł na mnie ogromne wrażenie, nie spodziewałam się takiego zakończenia. Uważam, że Will Smith znowu zagrał świetnie.
Ciekawa i wciągająca historia. Zapomniałam, że istnieją takie filmy z Willem, choć miałam małą nadzieję przed przeczytaniem jaki to gatunek filmu na coś w stylu "Bad Boys" i uśmiania się prawie do łez.
Ale zaskoczył mnie ten film i to pozytywnie.
I choć końcówka była jaka była, to pokazuje, że nie zawsze wszystko sie tak kończy jak niektórzy by chcieli. I dobro wygrywa, ale i przegrywa, w tym wypadku było to tak, że Nevill tak jakby przegrał wygrywając z tymi wszystkimi wampirami, no bo w koncu właściwie wygrał i został bohaterem.
Film oceniłam 9/10.
Niestety nie wiem gdzie na necie można tego szukać. Ja osobiście ściągnąłem z osiedlówki. Jeżeli masz pomysł jak Ci to udostępnić to pisz.
Dzięki za szybką odp :)
A to nie to jest czasem ==> http://pl.youtube.com/results?search_query=i+am+legend+alternate+ending&search_t ype=&aq=0&oq=i+am+legend
???
To chyba to :)
Jeśli tak, to powiem szczerze, że bardziej dla mnie prawdopodobna byłaby wersja ta, którą umieścili w filmie, ale nie narzekałabym i na tą ;)
Tak:). To jest to zakończenie:). Jak pisałem na początku nie żałuję że nie umieścili go w filmie. Jest zwykłe i typowe. Zakończenie które zostało nadaje charakteru całemu filmowi:). Takie jest moje zdanie:). Pozdrawiam wszystkich.
przed chwilą obejrzałem to zakończenie i też się cieszę, że nie umieścili go w filmie. jest do dupy, zważywszy na to że przez cały film jest mowa, ze u wampirów jest całkowity zanik funkcji mózgu, a w tym alternatywnym zakończeniu boss wampirów nie dość, że rozumie, to co Will do niego mówi to jeszcze nie zabija go, kiedy ma okazję.
Ludzie, alternatywne zakończenie jest na podstawie książki i ma głębszy sens od tego wybranego.. :) Wystarczy pomyśleć w jakim sensie w alternatywie on był tą legendą. To właśnie było smutne zakończenie, a nie tam, że on sobie zginął. W alternatywie on był złym człowiekiem, zaczął zapominać o tym, że to są ludzie. Widzieliście tę ścianę zabitych? Oni też mieli uczucia i jakby rozwijali się jk normalni ludzie i dla nich on był legendą ale złą, ktora zabijala ich rase, bali się jego ale chcieli go znisczyć.