Film jest bardzo dobry. Taki oryginalny :). Podobało mi się jak główny bohater poświęcił życie aby uratować tą kobietę z synem. Jedynym minusem jest to, że Samantha "Sam" czyli suczka gł. bohatera została zarażona i on musiał ją uśpić! Na tym momencie się popłakałam!!!!!!!!!!