Jestem świeżo po seansie.
Film bardzo mi się podobał. Will Smith(bardzo lubię gościa) zagrał tak jak sobie to wyobrażałem. Jest dobry i tyle. Są sceny, które w wykonaniu Smitha zapadną wam w pamięć. Panorama wyludnionego Nowego Yorku wygląda bardzo dobrze. Poczucie osamotnienia i zagrożenia ze strony tych istot potrafi momentami naprawdę przerazić. Jestem legendą to dramat człowieka pozbawionego kontaktu z innymi ludźmi, ocalałego z katastrofy, kiedy to wirus zaczął wybijać populację. Stara się znaleść lekarstwo i nie przestaje szukać innych ludzi, codziennie w południe, kiedy słońce jest najwyżej na niebie...
GORACO POLECAM !