Nie wiem czy ktoś czytał, ale jeśli spodobał Ci się film, to sięgnij po książkę. No spoko, zdobyłem egzemplarz, czytam i co się okazuje? Film jest płytki i uproszczony, jednym słowem amerykański. jedyne podobieństwo to tylko imię głównego bohatera, bo nawet wątek psa, epidemii czy nawet wampirów jest zmieniony. Nie widziałeś filmu? Najpierw przeczytaj książkę. Widziałeś film i ci się podobał? Nie czytaj, bo straci w twoich oczach cały blask, tak jak było w moim przypadku.
A kto powiedzieł że mają zrobic wszystko tak jak w książce??????Zrobili tak jak uwazali za słuszne i wyszło swietnie. 
Pozdro
widziałem film, a później przeczytałem książkę. I co? Film nie ma nic wspólnego z książką, no może poza tytułem i jakimś ogólnym pomysłem. Na pewno nie jest to adaptacja książki jak napisano w recenzji.