Świetny film, właśnie skończyłem oglądac. Znakomite efekty specjalne, ciekawa muzyka, fantastyczne ukazanie bohatera jako osobę, która stopniowo popada w obłęd na skutek samotności. Will Smith również dał radę, choc według mnie był za mało wyrazisty. Zakończenie trochę mi się nie spodobało (ten cholerny hollywoodzki patos :P) pomimo tego zdecydowanie jest to wyróżniająca się pozycja wśród filmów z 2007r.