Skąd on się tam wziął skoro był w innym miejscu? Czyżby te istoty były tak inteligentne, że zastawiły pułapkę? Tak przynajmniej sobie myśle. Ale najbardziej nie rozumiem po cholerę Neville tam polazł? I dlaczego upadając na ziemie nie wziął że sobą broni, która przy nim leżała? Uratowałby przez to swojego psiaka!
Również zakończenie filmu wysadza się granatem jest dla mnie niezrozumiałe przecież mógł wejść z nimi do środka i wtedy rzucić granat i natychmiast zamknąć drzwi. I szkoda, że film nie jest dłuższy, bo bez napisów to jest 92 minuty. Podsumowując film więcej niż dobry. Byłaby wyższa ocena, ale tej sceny z manekinem nie mogę przeboleć.
Lider tych zombiakow co był w kurtce, co psy spuscil chwile pozniej. Widac, ze byl inteligentniejszy od reszty i to pewnie jego sprawka;d.
Jest tez inne zakonczenie tego film "alternatywne" tam jest wiecej pokazane na temat tych chorych na KV ludzi
Złak zastawił pułapkę ale też dla mnie scena bez sensu bo miał szansę wyjść i dopaść Willa skoro psy były w stanie, no i Will mógł spokojnie wziąć pieska na ręce i odjechać. Więc po co ta pułapka???