Dobry film, tylko po co te wątki religijne? Zupełnie nie pasują.
Pewnie dostali sponsoring kościelny, bo inne wytłumaczenia mi nie przychodzą do głowy...
Kobieta, która go znalazła wiele mówiła o Bogu, a później w osadzie do której dotarła był kościół na pierwszym planie po otwarciu bramy. Jak dla mnie to zupełnie nie pasowało do treści filmu, było sztucznie doklejone jak jakiś 'product placement'...
Każdy ma oczywiście swoje zdanie, ale tu się nie mogę z tobą zgodzić akurat :) Uważam że naprawdę przyczepiłeś się do drobnostek, a chcąc nie chcąc, kościół, religia jest częścią naszego życia. Nie każdego, ale większości ludzi.