Motyw z alarmem w zegarku.To pikanie oznajmiajace koniec dnia i budzące do życie stwory.Ekstra.Nie lubiłem Smitha wczesniej ,ale po tym filmie stwierdzam ze jest bardzo dobrym aktorem.Potrafił pokazać czym jest samotność w tym filmie.Na takich filmach nie można się nudzić.Polecam każdemu,nie tylko wielbicielom sf.