zanim zaczelam ogladac ten film nie mialam kompletnie pojecia o co w nim chodzi.poszlam na zywiol :) no i piersze 30 min kompletna rozterka co jest grane, czemu zamyka na noc okna?? czemu nowy york jest martwy???? potem jak juz sie poukladalo puzzle w glowie .... napiecie. no i niestety pryslo gdy zobaczylam pierwszego stracha.... ale akcja z wiszeniem na linie tez fajna.. no i szkoda strasznie psiaka. Ogoleni uwazam ze film fajny. ciekawy. a gdy spojrzy sie na niego nieco glebiej tzn na sytuacje totalnie samotnego czowieka odartego ze wszelkiej nadziej TO JEST DOPPIERO PRZERAZAJACE!!!
zakonczenie glowne czyli granat. lepsze moim zdaniem i ewidentnie pasuje do tytulu filmu.