Totalna padaka, zlep schematow ze znanych gier i filmow o zombie. Film niestety jest padliną, dawno takiego gniota nie widzialem aczkolwiek ciesze sie ze moglem go obejzec bo mialem dobra polewke, dlatego w skali od 1 do 10 daje 3 (za efekty).
Oklepana fabuła zresztą która jest pełna niejasności. Jeżeli autorom chodziło o pobudzenie wyobraźni widza to im sie nie udało, typowa papka dla niewymagającego widza - fana efektów specjalnych.
Film pasuje idealnie do ludzi na poziomie odbiorców "muzyki" tworzonej przez Willa Smitha, czyli typowego popowego ścierwa dla mas.
Pozdrawiam wymagających kinomanów
Ehhh... moglbys sie tu juz nie wpisywac, bo nie dostrzegasz zadnego przeslania z tego filmu.. zal mi ciebie :(:(
"
Ehhh... moglbys sie tu juz nie wpisywac, bo nie dostrzegasz zadnego przeslania z tego filmu.. zal mi ciebie :(:(
"
rzeczywiscie film ma takie przeslanie ze az odebialem i nie moge sie ogarnac z zachwytu, dzielo sztuki niczym figurki z brazu na dnie mojego porcelanowego telefonu
LouCypher dzięki za pozdrowienia ;d
A teraz pozwole sobie zacytować parę rzeczy, oprzyj się wygodnie i patrz:
"Totalna padaka, zlep schematow ze znanych gier i filmow o zombie."
Te miano bardziej przypada dla Resind Evil - bez urazy maniacy ;)
"ciesze sie ze moglem go obejzec bo mialem dobra polewke"
Wyjaśnij mi co było takiego śmiesznego? Rozmowa z manekinami? Jak dla mnie świetne.
"dlatego w skali od 1 do 10 daje 3 (za efekty)"
Umnie ma 9, ale troszeczke zawyżyłem ocene.
"Oklepana fabuła"
Co Ty chrzanisz?
"Film pasuje idealnie do ludzi na poziomie odbiorców "muzyki" tworzonej przez Willa Smitha, czyli typowego popowego ścierwa dla mas."
Nie trawisz go ;d
Aff cóż za błąd, ścierwo słabo pozostało mi w mej pamięci - miałem na myśli Resident Evil.
No, widze ze nie tylko ja staje w obronie tego filmu, to z oklepana fabula i ze niektore fragmenty go smiesza bylo naprawde niezle :):)
pozdrawiam
Oklepana fabuła jest i kurwa basta !
28 dni później, Resident Evil, to mało? Pewnie przed 2000r też powstało sporo podobnych filmów.
Wjebali reklamowego rodzynka do głównego roli(choć Willa lubię), wszystko przyozdobili niezłymi efektami specjalnymi i skleili oklepanym schematem. Tak powstał "Jestem Legendą", Tadaaam!
"Wyjaśnij mi co było takiego śmiesznego? Rozmowa z manekinami? Jak dla mnie świetne."
No rozmowa z manekinami byla bardzo slaba, i ta szajba po tym jak spotkal freda. Nie mogli poprostu pojechac na calosc i dac mu pilke do siatkowki z ktora by rozprawial cale wieczory?
Widzialem niezle filmy o ludziach co dostaja mentalne baty, lecz tym razem im nie wyszlo, malo autentyczne. I nie mowie tak bo jestem jakims powalonym psychiatra (choc znam kilku wariatow).
"Bardzo przesadziłeś człowieku czy ty znasz sie na filach woogole??zastanów sie co ty piszesz ????"
nie znam sie na filmach, ogladam tylko te co sa najbardziej reklamowane po to zeby stwierdzic ze wtopilem czas,
szczerze to nowe rambo zjada ta kupe ;)
NIE nom teraz to żeś zajebał:D:D Rambo jeszcze te nowe;/ to przecież jakieś gówno jest nie nom spadłem z krzesła jak to przeczytałem ze śmiechu
"Oklepana fabuła jest i kurwa basta !"
Tys jest kurwa basta!..
Oklepany to chyba ty jestes i to po mozgu!
A Lucyfer nastepny fachman od filmow, na miejscu Nevilla gadalby pewnie z klozetem widac po jego IQ, nie rob z siebie juz wiekszego glupa niz sie pokazales!!
Hej, i się tu narobiło, mnie się film podobał, może nie jest oryginalny, ale uważam, że był świetny, Will fajnie zagrał, świetne efekty, w kinie najlepiej ogląda się takie filmy. Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie... i tyle:)
PS: Wkurza mnie jak wypowiedzi niektórych osób są chamskie, rzucają przekleństwami, chyba nie na tym polega dyskusja o filmie...
mnie porwała wściekłość i siła tych bestii. to nie są stękające, ledwo łażące zombiaki - to oszalałe i przerażająco silne potwory. reszta ujdzie, myśleć nie trzeba. wolę jednak drugą część filmu, choć wszyscy obiecywali mi jakiekolwiek wrażenia przez pierwsze minuty. nie lubię Smitha i to IMO on kładzie ten film. zresztą nie tylko ten :)
Następny gniot z wysoką oceną internautów, pomysł dobry i pierwsze 15 minut wciągało ponieważ pomysł na film przyzwoity ale potem to już....nawet nie pamiętam, zakończyłem moją męczarnię gdy gość widzi zachodzące słońce i ucieka w tempie żółwia powłócząc nogami a na koniec wstaje i sprint, potem ta kobieta i STOP.
raaaaanyyyy..... gdzie was chowają?! kurw... na łące???? po co ludzie odpisujecie gościowi? a niech sobie krzyczy co mnie obchodzi taka mało inteligentna wypowiedz? dajcie sobie luuuzzz i rozmawiajcie z tymi co oceniają ten film racjonalnie lub tymi co krytykują ale też dostrzegając walory i plusy produkcji..... Dla mnie film świetny i daje do myślenia.... Will to naprawde świetny aktor.... chyba obok Deppa to dziś najlepszy aktor mający dużo do zaoferowania...