i film wydaje mi się nawet dobry. Ale nie odejmuje mu to tytułu miernej produkcji.
Smith jakoś mi tu nie pasował. Nie wiem czemu.
Minus za uśmiercenie psa ;) był genialny.
Kiepsko zrobione potwory, w sensie grafiki. A tak poza tym to nawet trzyma w napięciu, nie powiem. Było OK.