Czyli wszystko co się wydarzyło było planem "matki".
Od samego początku tak sobie zaplanowała i dążyła do tego:
Stworzyć człowieka, którego wszystko nauczy,
Zostawić jednego człowieka, którego celem jest to by w pewnym momencie zbuntować tego wychowanego człowieka,
Pozwolić zabić się zbuntowanemu, wychowanemu człowieku,
Zabić człowieka, któremu dała żyć po tym jak spełnił swój cel (zbuntowania córki).
Teraz jestem ciekawy, dokąd ten plan doprowadzi.
Teraz córka czuje się najwyżej na świecie. Nie ma już matki, czyli kogoś nad nią. Teraz ona rządzi, ona odrodzi społeczeństwo.
Czyli celem było nauczenie wszystkiego człowieka, a na koniec bunt i rozpoczęcie prawidziwego życia.
Inaczej pisząc, działanie według bibilijnego powstania człowieka - Adam i Ewa. Nauka, danie wszystkiego w złotej klatce, popchnięcie do buntu i początek prawdziwego życia.
| YouTube: The Dark Przemko
Threads: The Dark Przemko
IG: Itsmeprzemko