Niestety nie mogę podzielić zachwytów o których wspominacie w innych wątkach. Film trwa 2 godziny i przez cały ten czas nie ma w nim śladu emocji. Równie dobrze jakiś rabin mógłby przez 2 godziny recytować Torę. Dobra gra aktorska, "mistrzowska kompozycja obrazów i dźwięków" i wszystko na nic. Mam wrażliwą duszę, ale jałowość tego obrazu jest tak permanentna że prawie mnie uśpiła. Jedyne skojarzenie, które mi przychodzi do głowy to bańka mydlana, piękna z zewnątrz i kompletnie pusta w środku.
Film zrobiony dobrze, ale za ww. kardynalne niedopatrzenie mogę dać maksymalnie 4 pkt. na 10 możliwych.
Mnie też ten film rozczarował. Słaby montaż, byle jak latająca kamera. Ujęcia po prostu zaskakująco złe. Włochy obroniły się same, ale poza tym nawet Tilda była słaba. Film kompletnie bez emocji. Nawet na 4 nie znalazłam plusów. Kilka dobrych zdjęc to za mało. Muzyka denerwująca. Ogólnie brrr... stracone 2 godz.
Obejrzyj i porównaj np.:
http://www.filmweb.pl/film/The+Time+Being-2012-642021
http://www.filmweb.pl/Piekny.Umysl
http://www.filmweb.pl/film/Kochankowie-2008-466092
Jak stąd do wieczności.
Nie każdy lubi Romance TV. A ten film mogliby tam puszczać (o ile tego nie robią):
- Kocham Antonia!
- Ty dla mnie nie istniejesz!