Jestem numerem cztery

I Am Number Four
2011
6,4 118 tys. ocen
6,4 10 1 117696
3,7 10 krytyków
Jestem numerem cztery
powrót do forum filmu Jestem numerem cztery

Fajny

ocenił(a) film na 10

Jest to film młodzieżowy, więc mi się bardzo podobał.

A ci co krytykują to to się po prostu nie znają na filmach dla MŁODZIEŻY!

justine95_1995

Młodzież to również studenci. Miałeś pewnie na myśli dzieci z podstawówki. Chociaż nawet w podstawówce, oczekują czegoś więcej niż oklepanej tematyki przedstawionej w niesamowicie zwykły i prosty sposób. Fabuły to tu kompletnie nie ma.

justine95_1995

mi osobiscie tez sie podobal :) co prawda po trailerze spodziewalam sie czegos o wiele lepszego no ale i tak milo sie ogladalo. przede wszystkim mega plus za muzyke. bylam bardzo mile zaskoczona gdy pod koniec uslyszalam piosenke civil twilight!

ocenił(a) film na 6
justine95_1995

Myślałam, że się zaliczam do młodzieży. Widocznie już nie ;)

justine95_1995

Właśnie obejrzałam i uważam,że warto obejrzeć-choćby dla efektów końcowych:)polecam.A wątek miłości między młodymi-co kto lubi w pewnym wieku.Stwory nieźle zrobione i "tajemniczy"piesek oczywiście.

ocenił(a) film na 7
stranka1976

''tajemniczy'' piesek no byl OK!!!NA KONIEC NAWET SIE O NIEGO MARTWIŁEM HA HA

ocenił(a) film na 4
justine95_1995

dla bardzo mlodej mlodziezy..gimnazjum moze:) a nawet jesli...dluzyzny straszne....melodramatyczne przemowy nudne...dla mlodych filmy tez moga byc ciekawe albo jak ten:P

ocenił(a) film na 7
justine95_1995

film wporzo porste ale budujace ;-))poprawil mi sie nastrój ogladajac ten film ha ha POZDRO!!!Ludzie;-))

ocenił(a) film na 6
justine95_1995

Jestem młodzieżą ale niestety ten film mnie zawiódł. Zajrzałem na filmweb, żeby sprawdzić co myślą o nim inni. Jak widzę podobnie, choć nie do końca.
A tu miłe zaskoczenie.
Zawsze chciałem spotkać małoletnią/małoletniego nabijacza, który wszystko co zobaczy ocenia na 10. Nie chciało mi się szukać filmu o Hannie Montanie w Twojej bibliotece ale z pewnością też ma 10. Cóż, nie znam się - nie oglądałem ale to z pewnością arcydzieło.

Teraz bez ironii.
Pamięta ktoś Tajemnice Sagali? (Twórczyni tematu chyba urodziła się jak ten serial kręcili). Zaleciało mi nim nieźle :)

Teraz już naprawdę bez ironii.
Polecam oglądnąć Push, podobna konwencja głównego bohatera, a film ma przynajmniej ręce i nogi. Nie ma może romansu ale od tego to jest Szkoła Uczuć nie?

Viveroth

jak Push jest od tego lepszy to ja dziekuje, nie mam zamiaru tegu ogladac, ani nawet patrzec na okladke