BTW, wczoraj „Publiczna” zrobiła sobie w ogóle mini maraton polskich filmów o dzieciach. O 23:50 w Jedynce leciał „Jestem”, a zaraz potem o 01:25 w Dwójce był „Zerwany” (równie dobry jak omawiany tu obraz).

Ja w ogóle nie rozumiem dlaczego tak dobre, wartościowe filmy puszczane są o tak późnej porze. To chyba jakaś pomyłka jest.

To już jest chyba nasza tradycja narodowa, że ambitniejsze produkcje w TVP rozpoczynają się najwcześniej o 23. Było tak zawsze, niezależnie od tego kto miał tzw. media publiczne - czy SLD czy PiS czy LPR.

To chyba zrozumiałe, to nie jest film dla młodych. Chyba nie chciałbyś żeby twoje dzieci oglądały film, w którym pijaczek mówi do dziecka "Rucham twoją matkę".

Ojej... nie chciałabym aby również słuchały ludzi przeklinających na ulicy, w pociągach czy autobusach, ale... tego już nie da się przenieść na jakąkolwiek późniejszą godzinę.

Ten film chyba się zaczął 20 min. wcześniej niż w programie podawali (albo miałem coś schrzanione z zegarem), bo nagrał mi się od środka :/. Scenka ze szkoły jak dzieciak drugiemu rozwalił nos z dyńki to był początek filmu czy wcześniej było coś istotnego?

Nagrał ktoś może cały film? Bo nigdzie nie mogę go znaleść...