Joe Black
Meet Joe Black
1998
Wspaniały, jak zwykle Anthony Hopkins. Nie wiem, jak Wam, ale mnie chwilami w niektórych ujęciach, Brad Pitt przypominał młodego Roberta Redforda.
Polecam!
Joe z Billem wchodza za most ( zapewne symobl granicy życia i śmierci) i kiedy za nim znikają wychodzi........młody przystojniak z kawiarni ktoremu Śmierć oddała "zapożyczone" ciało :)
Co jest niezrozumiałego w końcówce filmu?!
Przecież Sussan, chwile przed tym jak jej ojciec odchodzi z Joe'm, rozmawia z każdym z tych panów. Black mówi jej, że chciałby zostać, ale nie może, a ona mówi: "Czuję jakbyśmy się unosili", po czym odsuwają się od siebie. Następnie pocałunek: "To wyglądało jak pozegnanie"....
Nie rozumiem do końca końcówki tego filmu. Gdy Joe już zabrał ze sobą Billa, to potem on do niej wrócił czy ten chłopak z kawiarnii??? Tak poza tym film świetny, gdyby nie to zakończenie...
Film mi sie bardzo podobał, ale zachowanie faceta z kawiarni po kilku dniowej pustce w głowie było conajmniej dziwne. On sie nie przejął tym , że nic nie pamięta i poszedł oglądać fajerwerki;/
Ogólnie film super.
Film jest naprawdę cudowny i wzruszający, ale nie podoba mi się kompletnie zakończnie. To Joe powinien wrócić, nie chłopak z kawiarnii!!!
Bardzo dobra gra aktorów i ciekawy scenariusz.
Ludzie jeżeli nie rozumiecie końcówki tego filmu to nie komentujcie jego, ajt? Bo to ta sama sytuacja gdybym ja teraz podszedl do jakiegos kucharza, mając zerowe pojęcie o gotowaniu, powiedział mu że za duzo mąki wsypał O_o
Niestety,młody czlowiek,niejaki Wierti ma racje co do tego filmu.Nudny a dialogi ciągną sie w nieskończoność..Brad Pitt podobal mi sie bardziej w "siedem",a Joe black uratował Anthony Hopkins,to jest dopiero aktor..
Kiepska to komedia, żenujące romansidło, sensacji brak, watek przekrętów finansowych płytki, efekty specjalne zepsute (fajerwerki na końcu). Trzy godzinna dość cicha nudnawa obyczajówa ale pomysł dobry, wykonanie pomysłu proste jakby według jakiegos schematu.
Może zamiast wygłaszać dialogii aktorzy mogli by milczeć,...
gdy pierwszy raz go ogladałam, troszkę mi się ciągnął początek, ale może dlatego, że to było w nocy po północy :) uwazam, że film jest świetny. rewelacyjni aktorzy, ciekawe ujęcie sprawy. i nie brak śmiesznych akcentów. uwielbiam tego typu filmy, które nie przemijają tematycznie :)
joe black ogladalam rok temu;) jest to wybitny film swietny wrecz jest tez zabawny;) niestety smutno sie koczny:( poogladam go jesce raz bo jest teraz w tv;) 3 czerwca;) wiec obejrzyjcie kto jesce nie ogladal goraco POLECAM ;)
Jak dla mnie to świetny film!!! Chyba najlepszy jaki w życiu widziałam! Normalnie wypas! Wszystko mi się w nim podobało!!!
Genialny film, z magicznym klimatem, brawurową obsadą, rozczulający i zmuszający do refleksji nad...miłością i przeznaczeniem!!! Polecam gorąco, nie tylko Paniom!;)
Fakt, faktem film niezwykły. Sam pomysł zasługuje na pochwałę. śmierc, która chce poznac życie...No brawo. Teraz, co do realizacji.
Obsada strzał w dziesiątkę. Role męskie - Pitta i Hopkinsa naprawde przekonują widza i oddają niecodzienny klimat filmu. Oczywiście do tego urok i wdzięk Clarie :).
Jednak jak...
Może się czepiam i czegoś nie zrozumiałam, ale z tej Susan to była powierzchowna babeczka. Nie ważne dla niej było czy to koleś z baru, czy przybysz z zaświatów, ważne że miał ciałko Brada Pitta :D Być może ja to jakoś dziwnie odebrałam, ale najpierw zakochała się w kolesiu z baru, później dalej kręciła z...