Dlaczego magazyn ,, Time '' umieścił ten film wśród 10 najgorszych obrazów tego roku? I to na drugiej lokacie, zaraz za ,, Atlasem Chmur '' ( co też jest dyskusyjne) .Owszem, może i nie powala, ale zły także nie jest . Niby ma być gorszy od drugiego Ghost Ridera, którego nawet w zestawieniu nie uwzględniono?
Nie wiem, może wzięli pod uwagę box office z USA, gdzie Carter osiągnął zaledwie 73 mln dol przy budżecie 250 mln. Jednakże sumując boxoffice z resztą (210mln) wychodzi na plus, nie imponujący, ale jednak. Film poza tym jest dobry.
To tylko świadczy o tym, na ile warto się sugerować wszelkimi zestawieniami. Moim zdaniem, mimo że jest to kalka kalki (a może nie, książkowego pierwowzoru nie czytałem), jest bardzo ładnie namalowana.
To proste. Skopanie jakiejś niezależnej produkcji nie podnosi emocji. W tym roku było wiele koszmarnych filmów, ale dopiero przywalenie takiej superprodukcji jak JC może być zauwżone. Ten sam mechanizm działa przy Malinach. Człowiek ma ważenie, że w Holywood produkuje się raptem 10 filmów i z nich trzeba wybrać najgorszy. Tak samo w rankingu najgorzej ubranych Pań nikt nie zwraca uwagi na jakąś Jennifer lub Heather from Michigan, tylko na Jennifer Lopez, mimo że do dna jej bardzo daleko. Wg mnie, za 2-3 lata przyjdzie opamiętanie i okaże się, że JC był dobrym filmem w porównaniu z takim remakiem Connana.