John Carter to dobry film ale byłby o wiele lepszy bez kilku niepotrzebnych scen bo jak to
bywa w kinie komercyjnym trzeba zaspokoić wszystkie gusta .
Więc gdy film już się rozkręca i łapie klimat SF jak z dobrego komiksu to wszystko psują
wstawki ala " dogodzić każdemu" które zdecydowanie odradzam , lecz kino ma to do siebie
że nie można za bardzo zagadać z kimś o czymś w trakcie takiej sceny lub porostu iść sobie
zrobić kanapki , film trwa 2 godz 12 min i zaręczam że dla fana sf półtorej godziny będą
spoko , reszta to reklamy .
Więc w pełnym blasku polecam film obejrzeć w domu na luzie , gdzie zawsze można iść
sobie zaparzyć herbaty , a klimat złapiesz klimat jak w Szklanej Pułapce ( oczywiście w
przenośni :-)
Pozdrawiam